Dlatego też, przedsiębiorcy – właściciele nieruchomości położonych w sąsiedztwie parku narodowego – mogą mieć problemy z inwestycjami. Jeśli chcą na swojej nieruchomości rozpocząć działalność gospodarczą i w związku z tym zacząć inwestycję budowlaną, to muszą poznać ograniczenia, jakie ich dotyczą. Muszą też wiedzieć, kto dodatkowo oceni ich zamierzenia.
Ograniczenia związane z zagospodarowaniem nieruchomości w sąsiedztwie parków narodowych i w nich samych określają przepisy ustawy ?o ochronie przyrody oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Co do zasady w parkach narodowych i rezerwatach przyrody zabrania się m.in.: budowy lub przebudowy obiektów budowlanych i urządzeń technicznych (z wyjątkiem służących celom parku), użytkowania i niszczenia obiektów przyrodniczych, prowadzenia działalności handlowej (z wyjątkiem miejsc wyznaczonych w planie) czy też umieszczania tablic, napisów lub ogłoszeń reklamowych.
Obszary, które graniczą ?z parkiem narodowym, stanowią jego otulinę. Nie jest ona chroniona, ale podejmowane na jej terenie działania muszą być dostosowane do zasad ochrony parku narodowego. Pamiętać też trzeba, że ?w otulinie może być utworzona strefa ochronna zwierząt łownych ze względu na potrzebę ich ochrony w samym parku narodowym.
Co do zasady ochrona przyrody w samej otulinie – jeżeli nie występują jakieś dodatkowe okoliczności – nie może być uzasadnieniem wprowadzania ograniczeń inwestycyjnych.
Uzasadnieniem tym może być już jednak ochrona przyrody w samym parku. Najlepiej będzie to widoczne przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy.
Wyobraźmy sobie, że inwestor chce w otulinie zbudować jakiś obiekt budowlany (np. budynek) i z uwagi na brak planu miejscowego musi uzyskać decyzję o warunkach zabudowy. Jest taka możliwość, ale trzeba pamiętać, że przed wydaniem decyzji jej projekt oceni i uzgodni dyrektor parku narodowego. Sprawdzi on, czy planowana inwestycja nie zagraża ochronie przyrody. Jeżeli stwierdzi takie zagrożenie, to odmówi dokonania uzgodnienia, przez co zablokuje wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Stanowisko dyrektora można oczywiście kwestionować. Ważne jest to, że może on oceniać skutki inwestycji dla przyrody w parku narodowym. Nie może natomiast przy tej okazji oceniać żadnych innych skutków, w tym urbanistyczno-architektonicznych.
Na tych samych zasadach przy innych formach ochrony przyrody organem uzgadniającym jest regionalny dyrektor ochrony środowiska. W praktyce czasem może się zdarzyć, że organy uzgadniające przekraczają właściwy dla siebie zakres.
Jeśli w otulinie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, to inwestycja zgodna z nim może zostać zrealizowana szybciej i bez problemów. Oczywiście jednak, przed uchwaleniem takiego planu, jego projekt musi zostać oceniony przez dyrektora parku narodowego.
Maciej J. Nowak, radca prawny