Coraz częściej w umowie zabraniającej działalności konkurencyjnej po ustaniu zatrudnienia zawarte jest zastrzeżenie o obowiązku zapłaty przez byłego etatowca na rzecz byłego pracodawcy kary umownej ?w określonej wysokości za naruszenie tego zakazu. Taki zapis jest dopuszczalny (art. 483 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Kara umowna należy się przełożonemu w podanej w tym kontrakcie wysokości bez względu na poniesioną szkodę. Natomiast niedopuszczalne jest żądanie odszkodowania przekraczającego karę umowną, chyba że strony postanowiły inaczej (art. 484 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).
Kara umowna nie może być jednak rażąco wygórowana. Jeżeli bowiem dojdzie do sporu przed sądem pracy, a kara będzie w ocenie pracownika nadmierna, zyska on argument, aby żądać jej miarkowania. Będzie mógł także domagać się jej redukcji, gdy wykaże, że wykonał zobowiązanie w znacznej części (czyli tu – powstrzymywał się przez dłuższy czas od działalności konkurencyjnej). Stanowi o tym art. 484 ?§ 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p.
Przykład
Były podwładny (będący przez pięć lat kierownikiem działu marketingu i PR) nie zareagował na wezwanie do zapłaty 15 tys. zł z tytułu kary umownej. ?Sprawa trafiła do sądu pracy, a pozwany podniósł zarzut miarkowania kary z powodu jej rażącego wygórowania. Stwierdził, że dotychczasowy szef nie poniósł żadnej szkody w wyniku jego działania, a on u konkurencji był zaangażowany jedynie przez sześć miesięcy.
Jakie kroki zatem powinien podjąć były zatrudniający, aby zwiększyć swoje szanse na uzyskanie tych 15 tys. zł? W pierwszej kolejności w procesie o zapłatę kary umownej pracodawca musi wykazać wyłącznie zastrzeżenie w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy obowiązku wypłaty tej kary (w określonej wysokości), gdy pracownik postąpi wbrew temu zakazowi, oraz to, że faktycznie go naruszył. Wprawdzie były szef nie musi udowadniać poniesionej szkody i jej rozmiaru, jeżeli jednak zrobi to skutecznie, np. za pomocą zeznań świadków czy dokumentów, zwiększy swoje szanse uzyskania dochodzonej kwoty >patrz przykład pisma procesowego. Były pracodawca powinien dodatkowo eksponować, że pozwany przez długi czas zajmował w firmie kluczowe stanowisko (tu – pięć lat był kierownikiem działu marketingu i PR).
podstawa prawna: art. 483-484 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 121) w zw. z art. 300 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)