Wyrokami z 27 września oraz 2 grudnia 2013 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) oddalił odwołania UNIQA SA oraz PZU SA od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w których za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów uznano ograniczanie przez tych ubezpieczycieli odpowiedzialności wobec konsumentów. Polegało ono na nieuznawaniu utraty możliwości korzystania z uszkodzonego pojazdu za szkodę majątkową i uzależnianiu wypłaty odszkodowania za najem samochodu zastępczego od wykazania przez poszkodowanego szczególnych okoliczności związanych z niezbędnością jego wynajęcia.
Dla każdego
SOKiK tym samym przychylił się do stanowiska, że zwrot kosztów najmu samochodu zastępczego przysługuje z polisy OC sprawcy wypadku – co do zasady – każdemu poszkodowanemu.
Wobec faktu, że Sąd Najwyższy w uchwale ?z 17 listopada 2011 r. (III CZP 5/11) już wcześniej potwierdził prawa poszkodowanych do samochodu zastępczego, wyroki SOKiK nie są niespodzianką. To, co jednak wzbudza największe emocje ubezpieczycieli i nadzieje poszkodowanych i reprezentujących ich kancelarii odszkodowawczych, to zawarte w tych orzeczeniach stwierdzenie, że poszkodowany w związku z wypadkiem komunikacyjnym jest konsumentem w rozumieniu art. 221 kodeksu cywilnego w zw. z art. 4 pkt 12 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów.
Jakie konsekwencje
W obu przypadkach wniesione zostały apelacje, a i zapewne w dalszej kolejności kwestią traktowania poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym jako konsumenta będzie musiał zająć się Sąd Najwyższy. Nie ma jednak wątpliwości, że wyroki SOKiK, jeśli się uprawomocnią, będą ważne dla rynku ubezpieczeniowego, nie tylko zresztą tej części, która dotyczy ubezpieczeń komunikacyjnych.
W praktyce bowiem status konsumenta będzie przysługiwał każdemu poszkodowanemu, wobec którego odpowiedzialność może ponosić zakład ubezpieczeń w związku z zawarciem umowy ubezpieczenia OC przez zobowiązanego do odszkodowania (np. zgłaszającemu roszczenie z tytułu ubezpieczenia OC podmiotów leczniczych w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej). Ale czy decyzja ta wywróci branżę ubezpieczeniową do góry nogami, czy wręcz „otworzy bramy piekielne" dla zakładów ubezpieczeń?
Są nadzieje
Przewidywania te związane są z przysługującymi prezesowi UOKiK uprawnieniami do nakładania wysokich (do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji) kar pieniężnych za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Już po pierwszym wyroku SOKiK pojawiły się zapowiedzi przedstawicieli kancelarii odszkodowawczych składania do UOKiK kilku tysięcy skarg ?z nadzieją poskromienia ubezpieczycieli ?i karania ich za praktyki wobec osób poszkodowanych, polegające na odmowie lub ograniczeniu wypłaty odszkodowania.
Nie indywidualne
Trzeba jednak zauważyć, że te oczekiwania nie zawsze są uzasadnione. Przede wszystkim należy przypomnieć, że prezes UOKiK może ścigać tylko takie praktyki przedsiębiorców, które naruszają zbiorowe interesy konsumentów. Oznacza to, że UOKiK nie może rozstrzygać, czy ograniczenie lub odmowa wypłaty odszkodowania w każdej sprawie była usprawiedliwiona, nawet jeśli podobnych spraw jest znaczna liczba. Takich przypadków nie sposób traktować jako praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, albowiem zgodnie z art. 24 ust. 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów zbiorowym interesem konsumentów nie jest suma indywidualnych interesów konsumentów.
Zbiorowe interesy
Nasuwa się zatem pytanie, kiedy dochodzi do naruszenia zbiorowych interesów poszkodowanych – konsumentów? Co do zasady wówczas, gdy bezprawne zachowanie przedsiębiorcy jest skutkiem przyjętych reguł standaryzujących sposób postępowania ubezpieczyciela w procesie likwidacji szkody. ?W rozstrzygniętych przez SOKiK sprawach przypisanie ubezpieczycielom zakazanych praktyk było możliwe właśnie dlatego, że zarówno UNIQA, jak i PZU wprowadziły do stosowania procedury likwidacji szkód, przewidujące automatyczną odmowę wypłaty odszkodowania za najem pojazdu zastępczego. Przez to zachowanie ubezpieczycieli dotyczyło każdego poszkodowanego – konsumenta, bo po zapoznaniu się z zasadami zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego poszkodowany albo rezygnował ze zgłoszenia takiego roszczenia, albo wręcz rezygnował z samego wynajmu samochodu zastępczego, mając świadomość, że nie uzyska rekompensaty.
Wątpliwe natomiast jest traktowanie jako zakazanych praktyk szeregu decyzji o odmowie lub obniżeniu odszkodowania, wynikających z oceny okoliczności (stanu faktycznego) konkretnych przypadków. Takie sprawy winny być rozstrzygane w postępowaniu odwoławczym, a dalej w postępowaniu sądowym.
Nadzorcze kompetencje
Nieodzowne jest także przypomnienie, że kompetencje nadzorcze wobec ubezpieczycieli zachowuje Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), która działa głównie w celu zapewnienia bezpieczeństwa finansowego ubezpieczonych i poszkodowanych oraz rzecznik ubezpieczonych. Nie do przecenienia jest działalność tego ostatniego organu poprzez wykorzystywanie uprawnień wynikających z art. 60 ustawy z 23 listopada 2002 r. ?o Sądzie Najwyższym, tj. wnioskowanie ?o rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy rozbieżności w wykładni prawa ujawniających się w orzecznictwie. W tym trybie, przykładowo, Sąd Najwyższy rozstrzygał w uchwale ?z 12 kwietnia 2012 r. (III CZP 80/11) zagadnienie potrąceń amortyzacyjnych w przypadku konieczności wymiany uszkodzonych części na nowe. Takie samo uprawnienie przysługuje przewodniczącemu KNF.
Wzmocnienie konsumenta
Nie ma zatem rewolucji, ale pozycja konsumentów będzie wzmocniona, bo w niektórych sytuacjach prezes UOKiK będzie uprawniony do wszczęcia postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, co do tej pory było poddawane w wątpliwość. Nadal jednak w ostatecznym rachunku jedynym organem uprawnionym do rozstrzygania spraw ograniczenia lub odmowy wypłaty odszkodowania konkretnemu konsumentowi będzie sąd powszechny.
WNIOSEK
Prezes UOKiK może ścigać tylko takie praktyki przedsiębiorców, które naruszają zbiorowe interesy konsumentów
—Jarosław Krüger, ?dyrektor Delegatury UOKiK w Poznaniu