Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzje przewodniczącego KRRiT z 2009 r., ustalające prawie 7 mln zł opłaty za koncesję dla TV4 na kolejny okres. – Jednocześnie sąd nie wyobraża sobie, ażeby TV Polsat, obecny właściciel TV4, zapłaciła jeszcze więcej na podstawie obecnych przepisów, ponieważ ustawodawca nie przewidział przepisów przejściowych – powiedział sędzia Piotr Borowiecki,

Adwokat Marcin Grodzicki, pełnomocnik TV Polsat, przypomina, że to właśnie skarga spółki Polskie Media SA, przejętej następnie przez Polsat, zainicjowała wystąpienie w 2009 r. przez WSA do Trybunału Konstytucyjnego. W wyroku z 2011 r. Trybunał uznał, że przepis ustawy o radiofonii i telewizji oraz rozporządzenie prezesa KRRiT z 2000 r. są niezgodne z konstytucją. Jednocześnie przesunął o rok utratę ich mocy obowiązującej.

Rozpatrując tę sprawę po raz pierwszy w 2011 r., już po wyroku Trybunału, WSA uchylił zaskarżony punkt koncesji określający wysokość opłaty. Odroczenie wejścia w życie orzeczenia Trybunału nie oznacza, że dopiero od tej daty zakwestionowane przepisy stały się niezgodne z konstytucją – stwierdził wówczas sąd.

Prezes KRRiT wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jego zdaniem odroczenie mocy niekonstytucyjnych przepisów oznacza właśnie, że do tego czasu powinny być stosowane.

Sąd kasacyjny nie zgodził się z tym, lecz mimo to uchylił w 2013 r. wyrok WSA w Warszawie, przekazując mu sprawę do ponownego rozpoznania. Odroczenie utraty mocy obowiązującej niekonstytucyjnego przepisu oznacza, że sądy w każdym przypadku mają obowiązek dokonać analizy, czy w rozpoznawanej sprawie przepis ten powinien czy nie powinien być stosowany. Należałoby także rozważyć, czy dopuszczalne jest udzielenie koncesji bez pobierania opłaty.

Nie jest dopuszczalne. Opłatę za udzielenie koncesji przewiduje art. 41 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji – stwierdził WSA, rozpatrujący wczoraj powtórnie sprawę w wyniku wyroku NSA. Nie było też powodów do zastosowania przez sąd niekonstytucyjnych przepisów. Naruszałoby to zasadę określania opłaty publicznoprawnej w akcie ustawowym, a nie w rozporządzeniu, jak było poprzednio.

Dlatego WSA już drugi raz uchylił zaskarżony punkt koncesji z 2009 r. o opłacie dla TV4. Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy prezes KRRiT ma określić wysokość opłaty już na podstawie obecnych przepisów.

Opłata za koncesję dla TV4 może więc być znacząco wyższa – nie wyklucza pełnomocniczka prezesa KRRiT.

WSA uważa, że byłaby to sytuacja kuriozalna. Ale to, jak załatwić sprawę, pozostawia inwencji KRRiT (sygnatura akt VI SA/Wa 2980/13).