Zbigniew Rynasiewicz, p.o. ministra transportu, przedstawił w Sejmie informację, w której wskazał, że raport NIK pozytywnie ocenił wprowadzenie elektronicznego systemu poboru opłat za przejazd ciężarówkami po drogach. Dodał, że wytknięte przez NIK problemy zostały zbyt mocno uwypuklone przez media.

Informacja ministra dotycząca stwierdzonych przez NIK nieprawidłowości w realizacji budowy bramownic na drogach publicznych w systemie viaTOLL była przedmiotem obrad wczorajszego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury. Izba wykazała bowiem, że stal, z której wykonano bramownice, może zagrażać bezpieczeństwu.

Te obawy rozwiewali wczoraj podczas obrad komisji przedstawiciele zarówno Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, jak i firmy Kapsch, która jest operatorem systemu poboru opłat viaTOLL. Wszystkie bramownice, które miały być wykonane ze stali o słabych parametrach, zostały poddane oględzinom. Ponadto część poddano już ekspertyzom, które nie potwierdziły obaw NIK. Docelowo zostaną sprawdzone wszystkie bramownice, które zbudowano z podejrzanej stali.

Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch, wspomniał w Sejmie, że już rok temu miał sygnały o rzekomym zagrożeniu i firma postanowiła to zbadać. Według podanych przez niego informacji bramownice są bardziej wytrzymałe, niż określają to normy.