Starostowie i wojewodowie, wydając pozwolenia na budowę, nie sprawdzają prawidłowości części architektoniczno-budowlanej projektu budowlanego. W zakresie zgodności z przepisami techniczno-budowlanymi interesuje ich tylko część projektu zawierająca plan zagospodarowania działki. Sprawdzają np., czy planowana inwestycja nie jest za blisko działki sąsiada. Dlatego przedsiębiorca, który planuje rozpoczęcie inwestycji, nie może obejść się bez pomocy dobrego projektanta.
Projekt może być sporządzony przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności, czyli w takiej, której jest najwięcej w planowanej inwestycji. W przypadku budownictwa kubaturowego projektantem będzie najczęściej architekt; mostów i wiaduktów – posiadacz uprawnień w specjalności drogowej i mostowej lub konstrukcyjno-budowlanej (wydanych wcześniej, przed wprowadzeniem specjalności drogowej), obiektów liniowych (rurociągów przesyłowych, sieci) – projektant odpowiedniej specjalności instalacyjnej.
Projekt musi być sprawdzony przez innego projektanta, który ma uprawnienia w takiej samej specjalności – muszą to być uprawnienia pełne, bez ograniczeń. W każdym projekcie powinno się więc znajdować oświadczenie projektanta, że został on niewykonany zgodnie z przepisami oraz sztuką budowlaną. Musi także zawierać podpis osoby sprawdzającej projekt (niektóre projekty tego nie wymagają, mówi o tym art. 20 i art. 34 ust. 3b prawa budowlanego).
Wiele inwestycji wymaga, by projektant dopilnował realizacji projektu w praktyce, czyli pełnił nadzór autorski
Projekt jest często przygotowywany przez zespół. Wówczas główny projektant odpowiada za całość, a pozostałe osoby za poszczególne jego części, np. sieć energetyczną, konstrukcję itd. Jednocześnie rolą głównego projektanta jest koordynowanie pracy wszystkich osób pracujących nad projektem.
Projektant ma również obowiązek sporządzenia informacji o bezpieczeństwie i ochronie zdrowia. Posłuży ona później kierownikowi budowy do przygotowania planu o bezpieczeństwa i ochrony zdrowia (bioz). Inwestor może zlecić projektantowi także uzyskanie niezbędnych opinii i uzgodnień z konserwatorem zabytków, rzeczoznawcą ds. BHP, czy rzeczoznawcą ds. bezpieczeństwa pożarowego.
Projektanci oraz inspektorzy nadzoru inwestorskiego muszą należeć do izby architektów lub inżynierów budownictwa. Każdy członek izby jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Kwota ubezpieczenia wynosi 50 tys. euro. To nie jest dużo. W przypadku gdy dochodzi do wyrządzenia szkody, trudno jest wyegzekwować satysfakcjonujące odszkodowanie. Z tego powodu inwestorzy często żądają od projektanta, by dodatkowo się ubezpieczył.
Wiele inwestycji wymaga, by projektant dopilnował realizacji projektu w praktyce, czyli pełnił nadzór autorski. Projektant ma wówczas prawo wstępu na teren budowy, może też żądać wstrzymania robót budowlanych, jeżeli według niego nie są wykonywane zgodnie z projektem (musi być odpowiedni wpis w dzienniku budowy). Z tych uprawnień może korzystać, nawet gdy nie pełni nadzoru autorskiego.