Od 1 września zaczęły obowiązywać przepisy, które dają prawo do urlopu wychowawczego setkom tysięcy rodziców, którzy mogli dotychczas tylko pomarzyć o uprawnieniach przysługujących pracownikom.

Pełne ubezpieczenie tylko ze stażem

Od teraz osoby prowadzące działalność gospodarczą i zatrudnione na kontraktach cywilnoprawnych, które wypracowały co najmniej półroczny staż ubezpieczeniowy, będą mogły liczyć na to, że w czasie urlopu wychowawczego budżet zapłaci za nie nie tylko składkę emerytalną i rentową, ale także zdrowotną.

– Warunek prowadzenia działalności przez co najmniej sześć miesięcy jest spełniony, jeżeli dana osoba podlegała z tego tytułu nieprzerwanie ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym bezpośrednio przed dniem rozpoczęcia opieki nad dzieckiem i opłacała składki na te ubezpieczenia. Przerwy w opłacaniu składek mogą być spowodowane wyłącznie pobieraniem świadczeń z ubezpieczenia chorobowego z tytułu tej działalności, np. zasiłku macierzyńskiego – tłumaczy Ewa Kosowska, dyrektor departamentu ubezpieczeń i składek ZUS w centrali w Warszawie.

Przedsiębiorca z dzieckiem może na 3 lata zawiesić firmę i zachowa ubezpieczenie

Urlop wychowawczy może wynieść maksymalnie 36 miesięcy i być podzielony przez przedsiębiorcę czy zleceniobiorcę na cztery części. Nowe uprawnienie trzeba wykorzystać do ukończenia przez dziecko piątego roku życia. Wyjątkowo, w razie potwierdzonej orzeczeniem lekarskim niepełnosprawności dziecka, okres urlopu wychowawczego wydłuża się do sześciu lat, który można wykorzystać do czasu ukończenia przez dziecko 18 lat. Nic nie stoi na przeszkodzie, by z nowych przepisów skorzystali także rodzice dzieci urodzonych w poprzednich latach. Będą mogli wykorzystać jednak tylko tyle urlopu, ile zostało im czasu do ukończenia przez dziecko pięciu lat (lub 18 w razie jego niepełnosprawności).

Osoby bez żadnego stażu ubezpieczeniowego, lub które przed złożeniem wniosku do ZUS nie wypracowały wymaganych przez przepisy sześciu miesięcy, mogą liczyć tylko na składkę emerytalną.

Uwaga na kontrole

– Przedsiębiorcy muszą jednak w czasie zawieszenia działalności gospodarczej na urlopie wychowawczym wystrzegać się podpisywania faktur czy odliczania wydatków na wynajem lokalu jako kosztów prowadzonej działalności – przestrzega Dorota Wolicka, dyrektor biura interwencji prawnych Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – Jeśli ZUS uzna, że przedsiębiorca zamiast opiekować się dzieckiem, nadal prowadzi działalność, nałoży na niego obowiązek zapłaty składek razem z odsetkami od zaległości.

Podstawa prawna:

- nowelizacja z 26 lipca 2013 r. (DzU z 27 sierpnia, poz. 983)