Zdarzenie jest powiązane z pracą, gdy nastąpiło:

- podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych,

- podczas lub w związku z wykonywaniem przez powładnego czynności na rzecz zakładu, nawet bez polecenia,

- w czasie pozostawania zatrudnionego w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą firmy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy (art. 3 ust. 1 pkt 1–3 ustawy wypadkowej).

Zatem aby ustalić związek zdarzenia z pracą, wystarczy stwierdzić, że pozostawało ono z pracą w związku czasowym, miejscowym lub funkcjonalnym.

Obecność nie wystarczy

W orzecznictwie podkreśla się, że związek zdarzenia z pracą ma charakter normatywny. O tym, czy nastąpiło ono w związku z wykonywaniem pracy nie decyduje faktyczne, fizyczne przebywanie w miejscu świadczenia pracy. Stawienie się w zakładzie nie wyczerpuje bowiem treści obowiązku świadczenia pracy, jeżeli pracownik nie jest gotowy do jej wykonywania.

Zatem warunkiem pozostawania w dyspozycji pracodawcy jest gotowość pracownika do pracy – tj. subiektywny zamiar wykonywania obowiązków służbowych i obiektywna możliwość ich świadczenia.

Przykładowo w wyroku z 8 maja 2012 r. (II UK 253/11) SN wskazał, że odstąpienie od osobistego wykonywania obowiązków pracowniczych (kierowcy) i kontynuowanie podróży w charakterze pasażera, stanowi zerwanie związku z pracą.

Przykład

Pracownik będący kierowcą, w trakcie dokonywania przejazdu, wobec nasilenia choroby powierzył dalsze prowadzenie pojazdu współpasażerowi, osobie niezatrudnionej u pracodawcy.

Podczas postoju na służbowe autor najechał inny pojazd, a obaj kierujący – pracownik i pasażer – doznali licznych obrażeń ciała. Zdarzenie to nie jest wypadkiem przy pracy, ponieważ kierowca zerwał związek z pracą, a jednocześnie nie wystąpiły sytuacje usprawiedliwiające nieświadczenie pracy, takie jak wynikający z ustalonego rozkładu czasu pracy kierowców dyżur kierowcy – zmiennika, czy przestój w rozumieniu art. 81 k.p.

Zerwaniem związku z pracą jest też każda przerwa w świadczeniu obowiązków, podjęta w celach prywatnych. Nie ma znaczenia, czy pracownik postąpił samowolnie, czy za zgodą przełożonego.

Podkreślał to SN w wyroku z 23 kwietnia 1999 r. (II UKN 605/98). Nie zmienia tego również fakt, że do wypadku doszło w miejscu i godzinach pracy zatrudnionego, skoro w czasie, w którym powinien on osobiście wykonywać powierzone obowiązki służbowe, powierzył prowadzenie pojazdu pasażerowi.

Ręczne potyczki

Z kolei w wyroku z 8 listopada 2012 r. (II PK 80/12) SN wskazał, że pobicie pracownika podczas wykonywania przez niego zwykłych czynności pracowniczych w miejscu wskazanym przez pracodawcę jako miejsce świadczenia pracy (także w przebieralni czy łaźni) wystarczy, aby przyjąć, że zdarzenie miało związek z pracą. W szczególności dotyczy to sytuacji, gdy bezpośrednią przyczyną pobicia poszkodowanego było kwestionowanie przez niego sposobu wykonywania pracy przez sprawcę pobicia.

W takiej sytuacji, zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy wypadkowej, należy przyjąć, że związek zdarzenia wypadkowego z pracą obejmuje nie tylko wypadki, które mają miejsce podczas świadczenia pracy, lecz także te, które nastąpiły w związku z wykonywaniem zwykłych czynności pracowniczych lub poleceń przełożonych oraz w związku z wykonywaniem czynności na rzecz pracodawcy, choćby bez polecenia.

Aby ustalić powiązanie wydarzenia z pracą konieczne jest ustalenie, że pozostawało ono w związku czasowym, miejscowym lub funkcjonalnym z pracą.