Jedno okienko, zamiast przyspieszyć rejestrację spółki, spowodowało opóźnienia. Jak przyznaje Ministerstwo Sprawiedliwości, powodem jest to, że po złożeniu kompletu dokumentów w sądzie rejestrowym korespondencja między urzędami może krążyć nawet kilka tygodni. Dlatego resort chce ułatwić rejestrację m.in. spółek jawnych, partnerskich, komandytowych i akcyjnych, które wymagają wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Zgodnie z projektem założeń do zmian w ustawie o KRS przedsiębiorcy wypełnią jeden formularz. A dane, które trafią do sądu rejestrowego, powędrują też do innych urzędów. Dzięki temu numery NIP i REGON zostaną nadane automatycznie za pośrednictwem systemów informatycznych Centralnego Rejestru Podmiotów – Krajowej Ewidencji Podatników i Głównego Urzędu Statystycznego. Sąd rejestrowy nie będzie już pocztą wysyłał wniosków przedsiębiorcy o nadanie tych numerów. Dzięki temu spółka szybciej rozpocznie swoją działalność.

W razie zmiany danych w KRS przedsiębiorca nie będzie już musiał ich aktualizować np. w GUS czy ZUS. Urzędy mają się wymieniać takimi informacjami.

Zgłoszeniu we właściwych urzędach będą podlegały jedynie informacje, które nie znajdą się w KRS.

Etap legislacyjny: konsultacje społeczne