Jest to o tyle istotne, że zgodnie z ustawą o z.z. w indywidualnych sprawach ze stosunku pracy, w których prawo pracy zobowiązuje pracodawcę do współdziałania z zakładową organizacją związkową (zoz), musi on zwrócić się do niej o informację dotyczącą korzystających z jej obrony. Jeśli związek nie poda takiej wiadomości w ciągu pięciu dni, zwalnia to pracodawcę z wymogu współdziałania z zoz w sprawach dotyczących tych pracowników. Związki jednak niezbyt ochoczo chcą ujawniać szefowi, kto należy do ich struktur.

Powołują się przy tym na ustawę z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.), która ogranicza dysponowanie danymi. W ocenie związków jedyną możliwością pracodawcy jest każdorazowe zwracanie się do nich o informacje – z uwagi na zamiary szefa dotyczące konkretnego pracownika. Za niedopuszczalne natomiast uznawały żądanie podania zbiorczej informacji i jej bieżącego aktualizowania z ich inicjatywy. Pierwszy pogląd obecny jest w orzecznictwie sądów administracyjnych. Natomiast SN dotychczas najczęściej uznawał, że aby spełnić obowiązek współpr

acy z zoz, wystarczy, że pracodawca raz zwróci się z pytaniem do związku o to, kto znajduje się pod jego skrzydłami. Według SN wystosowanie odrębnych pism w każdej indywidualnej sprawie jest nie tylko pozbawione logiki, ale także narusza interesy podwładnych, bo mogą oni sobie nie życzyć, żeby wszystkie działające w firmie związki wiedziały np. o ich zwolnieniu.

SN chciał jednak ujednolicić orzecznictwo i uznał, że według ustawy o ochronie danych osobowych żadne rozumienie przepisów nie jest ostatecznie przekonujące. Dlatego stwierdził, że nieudzielenie przez zoz żądanej przez pracodawcę informacji o korzystających z jej obrony nie zwalnia szefa z wymogu zawiadomienia związku o zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę, jeżeli nieudzielenie tej informacji było uzasadnione ochroną danych osobowych (uchwała SN z 24 stycznia 2012 r., III PZP 7/11).

Szybko jednak pojawiło się kolejne orzeczenie, w którym SN podkreślił, że nawet patrząc przez pryzmat ochrony danych osobowych, nie powinno się wymagać od pracodawcy ciągłego zwracania się o udzielenie informacji do związków.

Inny skład orzekający SN tym razem przyjął, że związkowa obrona i reprezentowanie praw oraz interesów zawodowych i socjalnych „ludzi pracy" ma ustrojowe i ustawowo „esencjonalnie" jawne podstawy w każdym zakresie, o którym mowa w art. 1 i 7 ustawy o z.z., w tym w indywidualnych sprawach ze stosunku pracy (art. 30 ust. 2 i ust. 21 oraz art. 32 tej ustawy).

Wyklucza to nieudzielenie pracodawcy informacji o wszystkich podlegających związkowej ochronie pracownikach lub ich ukrywanie („grę w chowanego") za przepisami ustawy o ochronie danych osobowych, które uprawniają pracodawcę do uzyskania dostępu, gromadzenia i przetwarzania danych o pracownikach podlegających związkowej obronie, jeżeli jest to niezbędne dla spełnienia obowiązku wynikającego z przepisów prawa pracy (art. 23 ust. 1 pkt 2 i 6 ustawy o ochronie danych osobowych w zw. z art. 30 ust. 21, art. 32 ustawy o z.z. i art. 38 kodeksu pracy), pod rygorem zwolnienia pracodawcy z obowiązku współdziałania z organizacją związkową w indywidualnych sprawach ze stosunku pracy (wyrok SN z 14 czerwca 2012 r., I PK 231/11).

SN podkreślił, że podanie takiej informacji pracodawcy leży w interesie pracowników, a więc związek nie ma prawa odmawiać przekazania pełnej listy osób objętych obroną. Co więcej, to właśnie związek z tych samych powodów, z własnej inicjatywy, powinien dbać o to, aby lista ta była stale aktualizowana.

Przykład

Pracodawca zwrócił się do działających u niego związków zawodowych o podanie wykazu osób objętych obroną poszczególnych organizacji. Związki odmówiły jego złożenia, argumentując to tym, że szef nie podał, z jakiego powodu domaga się takiej informacji i zadeklarowały współpracę w zakresie indywidualnych stosunków pracowniczych. W zależności o tego, który z poglądów zaprezentowanych przez Sąd Najwyższy przyjmiemy, można przyznać rację zarówno związkom, jak i szefowi.

Te rozbieżności spowodowały, że pierwszy prezes SN zadał do rozpatrzenia siedmioosobowemu składowi SN pytanie prawne – czy nieudzielenie, z powołaniem się na zasady przetwarzania ochrony danych osobowych, o których mowa w art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, przez zakładową organizację związkową żądanej przez pracodawcę na podstawie art. 30 ust. 21 zd. 1 ustawy o związkach zawodowych informacji o wszystkich pracownikach korzystających z jej obrony zwalnia pracodawcę z obowiązku zawiadomienia organizacji związkowej o zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę (art. 30 ust. 21 zd. 2 ustawy o z.z.)?

Odpowiedź na nie składu siedmiu sędziów poznamy już 21 listopada tego roku.