Każdemu pracownikowi czasowemu należą się dwa dni urlopu wypoczynkowego za każdy miesiąc pracy.

Jeżeli zatem pracownik zatrudniany jest kilkakrotnie przez agencję na podstawie umowy zawartej na czas określony na okresy krótsze niż miesiąc, to  dni, na które zostały zawarte poszczególne umowy, zostają zsumowane. Nabycie prawa do urlopu wypoczynkowego w wymiarze dwóch dni w takiej sytuacji następuje, gdy po dodaniu wszystkich dni pracy ich suma wyniesie  trzydzieści. Zgodnie bowiem z art. 114 kodeksu cywilnego miesiąc liczy się za trzydzieści dni.

Agencja pracy tymczasowej może się umówić z firmą, w jaki sposób urlop danej osoby zostanie wykorzystany. Pracodawca może odmówić wolnego i wtedy po zakończeniu umowy agencja wypłaci pracownikowi tzw. ekwiwalent pieniężny (np. za cztery dni urlopu należą się cztery dniówki). Ekwiwalent powinien być wypłacony w dacie rozwiązania umowy o pracę, z tytułu której pracownik nabył do niego prawo.

2 dni urlopu przysługuje pracownikowi tymczasowemu za miesiąc pracy

Wysokość ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy ustala się, biorąc za podstawę wymiaru  faktycznie przepracowany okres uprawniający do urlopu wypoczynkowego. Jeżeli więc pracownik przepracował 36 dni, to ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy ustala się, biorąc za podstawę wymiaru wynagrodzenia okres, za który nabył prawo do urlopu wypoczynkowego, tj. 30 dni, natomiast pozostałych sześć uwzględnionych zostanie w okresie kolejnego zatrudnienia w danej agencji pracy tymczasowej. Oczywiście przy obliczaniu ekwiwalentu bierze się pod uwagę każde przepracowane 30 dni. Sytuacja ta dotyczy  osób, które  pracowały  w firmie nie dłużej niż sześć miesięcy. Inaczej jest, jeśli staż okazuje się dłuższy niż pół roku. Wtedy pracodawca  jest zobowiązany udzielić pracownikowi urlopu.

3,8 tys. agencji zatrudnienia jest obecnie zarejestrowanych w Polsce

Pracownik tymczasowy nie może być gorzej wynagradzany niż inni. Nie może zarobić mniej, niż wynika to z wewnętrznych przepisów o wynagrodzeniu u pracodawcy. Oznacza to, że jeżeli regulamin przewiduje, że na danym stanowisku można zarobić od 1800  do 2300 zł, to pracownik czasowy nie może mieć wynagrodzenia niższego  niż 1800 zł.

Może się jednak okazać, że w firmie nikt nie pracuje na takim stanowisku, na którym został zatrudniony pracownik  czasowy. Wtedy wysokość pensji nie może być niższa niż płaca minimalna.