[b] U pracowników ochrony dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy wynika każdorazowo z grafiku czasu pracy. Nie ustalamy odgórnie, że np. cała firma pracuje od poniedziałku do piątku a szóstym wolnym dniem tygodnia jest sobota. Czy po zmianie przepisów nie powinniśmy tak robić? W końcu znowelizowany art. 130 k.p. odwołuje się do rozkładu czasu pracy.[/b]
Zmiana przepisów nie wpływa na odpowiedź na pytanie czytelnika. Z planowaniem czasu pracy wiążą się dwa zasadnicze pojęcia: rozkład i harmonogram czasu pracy. Przepisy nie definiują żadnego z nich, ale przyjęło się, że rozkład ma charakter ogólny, wskazuje się w nim dni i godziny pracy wszystkich zatrudnionych lub ich poszczególnych grup.
Jest elementem obowiązkowym regulaminu pracy lub (gdy szef zatrudnia mniej niż 20 osób) specjalnego obwieszczenia. Tymczasem harmonogram czasu pracy (potocznie zwany grafikiem) określa dni i godziny pracy konkretnego pracownika w danym okresie rozliczeniowym. Jeżeli wszyscy zatrudnieni pracują w systemie podstawowym od poniedziałku do piątku od 9 do 17, to taką właśnie informację wpisujemy w rozkładzie czasu pracy.
Inaczej, gdy specyfika ich pracy powoduje, że tzw. szósty dzień wolny jest ruchomy, tj. może wystąpić od poniedziałku do soboty. Wtedy w rozkładzie czasu pracy wpisujemy przykładowo, że praca może odbywać się we wszystkie dni robocze (od poniedziałku do soboty), a jeżeli nic innego nie wynika z indywidualnych harmonogramów, to od poniedziałku do piątku od 9 do 17.
[i]Autorka jest prawnikiem w kancelarii Bartłomiej Raczkowski Kancelaria Prawa Pracy[/i]
[ramka][b]Czytaj [link=http://www.rp.pl/temat/571004.html]więcej o czasie pracy w 2011 roku[/link][/b][/ramka]