To efekt nowelizacji [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy[/link] ze stycznia 2009 r. Do tej pory przepisy kodeksu pracy określały jedynie kwestie związane z dopuszczeniem do pracy pracownika po zakończeniu urlopu wychowawczego. I tak pracodawca jest zobowiązany w pierwszej kolejności zatrudnić taką osobę na dotychczasowym stanowisku pracy, a dopiero gdy nie jest to możliwe – na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub innym stanowisku odpowiadającym jej kwalifikacjom zawodowym. Wynagrodzenie pracownika w takiej sytuacji nie może być niższe od wynagrodzenia za pracę przysługującego pracownikowi w dniu podjęcia pracy na stanowisku zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu.
Założeniem ustawodawcy było wprowadzenie podobnych gwarancji ochrony pracy dla pracowników powracających do firmy po urlopie macierzyńskim. Eksperci jednak ostrzegają, że przepisy, które miały ułatwiać rodzicom powrót do pracy, w rzeczywistości umożliwiają pracodawcom manipulację stanowiskami bez konieczności składania wypowiedzeń zmieniających. Dopuszczają też zbyt dużą swobodę dla pracodawcy w wyborze nowego stanowiska pracy dla powracającego pracownika.
Pracodawca ma teraz obowiązek dopuścić pracownika po zakończeniu urlopu macierzyńskiego do pracy na dotychczasowym stanowisku. Dopiero jeżeli nie jest to możliwe, powinien mu zaproponować pracę na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom zawodowym. Musi przy tym zapłacić mu wynagrodzenie w takiej wysokości, w jakiej otrzymywałby je, gdyby nie korzystał z urlopu. Obejmują go więc wszystkie podwyżki i inne zmiany w warunkach wynagradzania, do jakich mogło dojść, w czasie gdy przebywał na urlopie macierzyńskim.
[srodtytul]Bez wypowiedzenia zmieniającego[/srodtytul]
W praktyce nowe przepisy umożliwiają pracodawcom przesunięcie rodzica do pracy na innym stanowisku już po 20 tygodniach nieobecności, bez konieczności składania wypowiedzenia zmieniającego. To, co znajduje swoje uzasadnienie w odniesieniu do urlopów długookresowych, tj. urlopu wychowawczego mogącego trwać trzy lata, nie do końca się sprawdza w odniesieniu do urlopu macierzyńskiego.
[srodtytul]Różne uprawnienia [/srodtytul]
Należy jeszcze zwrócić uwagę na różnice między gwarancjami przysługującymi pracownikowi powracającemu po urlopie macierzyńskim a gwarancjami przysługującymi pracownikowi powracającemu po urlopie wychowawczym. W przypadku urlopu wychowawczego gwarancje te są mniejsze: pracownik ma prawo tylko do wynagrodzenia nie niższego od wynagrodzenia, jakie przysługuje na stanowisku pracy zajmowanym przed urlopem w dniu jego powrotu do pracy po urlopie wychowawczym.
[ramka][b]Uwaga[/b]
Obowiązek dopuszczenia pracownika na dotychczas zajmowane stanowisko pracy dotyczy zarówno powrotu po urlopie macierzyńskim, jaki i po urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego.[/ramka]