Uruchomienie zamkniętego placu zabaw nie wymaga uzyskiwania specjalnych zezwoleń, niezbędna będzie tylko wizyta straży pożarnej i sanepidu. Ważne jest, by zakupiony sprzęt i zabawki posiadały odpowiednie atesty i certyfikaty. Trzeba także ubezpieczyć firmę od odpowiedzialności cywilnej.

Sala, w której urządzimy plac zabaw, powinna być duża. Minimum to 100 metrów kwadratowych, a optymalna wielkość to 200 – 300 mkw. Dobrze, by pomieszczenie miało przynajmniej 4 – 4,5 metra wysokości. Wyższe sale można lepiej zagospodarować, tworząc ciekawsze i bardziej ambitne konstrukcje. Zwłaszcza gdy pomieszczenie ma niewielką powierzchnię, wysokość staje się jego dodatkowym atutem.

Sposób urządzenia placu zabaw zależy w głównej mierze od samego zainteresowanego. Przyjmuje się, że konstrukcja powinna zajmować 25 – 30 proc. powierzchni sali. Można zdecydować się na jedno z dwóch rozwiązań: konstrukcję spawaną, na stałe przytwierdzoną do podłogi, oraz składaną z modułów zespolonych specjalnym systemem złączy. To pozwala na łatwy montaż i rozbudowę obiektu.

Średni koszt metra kwadratowego konstrukcji dwupoziomowej to 1300 – 2100 zł netto (cena wraz z montażem). Firmy różnie określają koszt wykonania konstrukcji – albo podają cenę za metr kwadratowy, albo wyceniają cały projekt. Po wykonaniu usługi udzielają 12 – 18-miesięcznej gwarancji na sprzęt. Co ważne, firmy projektujące i wykonujące place zabaw często też nie mają certyfikatów bezpieczeństwa wydawanych przez jednostki certyfikujące i posługują się jedynie atestami. Warto więc korzystać z usług firmy, która taki certyfikat posiada.

Sama konstrukcja to dopiero początek wydatków. Przydadzą się także dodatkowy kącik dla maluchów, miejsca dla rodziców, mały barek z napojami i słodyczami. Jeśli dysponujemy większą powierzchnią, możemy dodatkowo otworzyć sklepik z zabawkami czy wstawić kilka automatów do gier, najlepiej takich, które rozwijają zręczność dziecka i nie rozbudzają agresji. Na terenie obiektu powinna się znajdować szatnia, a także odpowiednie miejsce do urządzania urodzin – choć niekoniecznie musi to być oddzielna salka.

Bardzo ważną rzeczą jest lokalizacja. Sala nie powinna się znajdować na obrzeżach miasta, gdzie dojazd jest utrudniony. Równie istotny jest parking. Musimy pamiętać, że wielu rodziców będzie przywozić swoje pociechy autem. Dobrą lokalizacją są oczywiście centrum handlowe, duże osiedla mieszkaniowe czy ośrodek kultury w mniejszym mieście. Ciekawym pomysłem może okazać się stworzenie placu w centrum fitness i połączenie oferty dla rodziców oraz dzieci.

Zanim zdecydujemy się na uruchomienie biznesu, zbadajmy otoczenie. Sprawdźmy, czy na danym terenie znajduje się dużo dzieci do 10 – 11 lat, gdyż są to nasi potencjalni klienci. Jeśli okaże się, że dzieci są głównie w wieku przedszkolnym, wybierzmy prostszą konstrukcję, by mogły się w niej swobodnie poruszać.

Lokalizacja naszej sali zabaw wpływa też na to, w jaki sposób powinna zostać wyposażona. W centrach handlowych w zasadzie możemy się ograniczyć do atrakcyjnej konstrukcji, która przyciągnie dzieci na dwie – trzy godziny, kiedy rodzice robią zakupy. Gdy jednak plac znajduje się w małym mieście lub na osiedlu mieszkaniowym, spełnia także rolę świetlicy, a dzieci przebywają tam dłużej, warto posiadać w zanadrzu gry, malowanki, puzzle itp.

Najpoważniejszym wyzwaniem stojącym przed inwestorem jest stworzenie takiej atmosfery, by dzieci chętnie do nas wracały. Pomysłów jest wiele. Oprócz organizacji urodzin, balów karnawałowych, mikołajek czy andrzejek można prowadzić naukę języków obcych, specjalne zajęcia dla dzieci w wieku przedszkolnym lub młodszych, wystawiać przedstawienia albo tematyczne seanse filmowe.

Plac powinno się co jakiś czas modernizować, zmieniać jego wystrój, by dzieci się nie nudziły. Można więc wstawić dodatkową karuzelę, ustawić dmuchany zamek lub automaty do gier. Taki sprzęt można kupić lub wydzierżawić. W przypadku dzierżawy zyski wynoszą ok. 50 proc. obrotów.Atmosferę buduje też zatrudniony przez nas personel. Niekoniecznie muszą to być osoby z wykształceniem pedagogicznym, ważne jest za to, by były sympatyczne i umiały zająć się dziećmi.

Podstawowym źródłem przychodów jest organizacja przyjęć urodzinowych dla dzieci. Wtedy dochody uzyskujemy ze sprzedaży biletów wstępu dla gości, zarabiamy też na wynajmie sali, sprzedaży zaproszeń i zdjęć z imprezy. Przychód z dwu – trzygodzinnych urodzin to 20 – 50 zł od osoby, w zależności od lokalizacji oraz zakresu usług. Oczywiście zarabiamy także na samych biletach wstępu. Tu pierwsza godzina kosztuje 7 – 20 zł, kolejna 5 – 18 zł, a za zabawę bez ograniczeń czasowych trzeba zapłacić od 12 do nawet 50 zł. Można także organizować wejścia grupowe dla szkół czy przedszkoli. Warto też mieć w ofercie tak zwane pakiety na 10 – 12 wejść.

Dodatkowym źródłem dochodu może być organizacja innych zajęć okolicznościowych, np. andrzejek czy mikołajek, Dnia Dziecka, sylwestra itp. Klientów przyciągnie też wystawianie przedstawień czy wspólne oglądanie lub czytanie bajek.

Jeśli na terenie sali znajduje się minibarek lub sklepik z zabawkami, staje się on dodatkowym źródłem dochodu. W barku przeważnie sprzedaje się wyroby paczkowane, takie jak chipsy, ciastka czy cukierki, a także napoje, ale oczywiście można rozszerzyć działalność. Wszystko zależy od popytu i możliwości finansowych inwestora. Z kolei w sklepiku najlepiej sprzedają się rzeczy małe i tanie, za 2 – 10 zł sztuka, ale warto mieć zróżnicowany asortyment. Można np. sprzedawać książeczki, które rodzice chętnie kupują dzieciom.

Gdy w pobliżu centrum zabaw znajduje się basen lub siłownia, można stworzyć pakiet rodzinny – gdy rodzic jest na siłowni, dziecko bawi się na placu. Podobnie możemy współpracować z kosmetyczką czy fryzjerem. Zarobić można także na organizacji różnych kursów czy szkoleń, np. ucząc języka obcego, organizując zawody czy konkursy. Coraz częściej w takich miejscach pojawiają się automaty do gry, salki komputerowe czy sale spotkań dla członków różnych kółek zainteresowań, np. muzycznych, szachowych, tanecznych. W wielu małych miastach jest to nadal niewykorzystana nisza biznesowa.

O tym, czy biznes będzie sezonowy czy całoroczny, decyduje jego lokalizacja. Sala zabaw uruchomiona w turystycznej miejscowości będzie się cieszyła największym zainteresowaniem w okresie letnim lub zimowym. W takich lokalizacjach często można spotkać przenośne place zabaw umieszczone w specjalnych przyczepach, gdzie za 10 – 15 minut zabawy dziecka rodzice płacą 5 – 10 złotych. Gdy jest to centrum handlowe, ruch jest zapewniony w zasadzie przez cały rok. W mniejszych miejscowościach o pewnym spadku zainteresowania można mówić w miesiącach letnich oraz na przełomie grudnia i stycznia. Ale i z tym można sobie poradzić, np. organizując w czasie wakacji lato w mieście, a w zimowych miesiącach na przykład zabawy karnawałowe. Jeżeli inwestor wykaże się pomysłowością, martwego sezonu da się uniknąć.

zabawki i konstrukcja muszą posiadać odpowiednie atesty i certyfikaty

konstrukcja wymaga regularnych przeglądów technicznych

wymagane jest wykupienie ubezpieczenia OC

bawiącym się dzieciom trzeba zapewnić bezpieczeństwo

sale powinny być kolorowo urządzone i pomalowane farbami z atestami

na placu zabaw powinien zawsze panować porządek

im większa powierzchnia placu, tym ciekawsza może być jego oferta

urządzenie sali zabaw

RAZEM 92 000

Kalkulacja obejmuje koszty związane z urządzeniem sali zabaw o powierzchni 100 mkw. Uwzględniamy malowanie sali, jej oświetlenie, położenie wykładziny oraz urządzenie łazienki o powierzchni 4 mkw. (wszystkie kwoty netto).

W rachunkach trzeba dodatkowo uwzględnić koszt wynajmu sali. Jeżeli zdecydujemy się zaadaptować powierzchnię magazynową, stawka wyniesie kilka euro za mkw. miesięcznie. W centrum handlowym opłata może być nawet dziesięciokrotnie wyższa. Stawki warto negocjować – dla właściciela centrum jest to bardzo mile widziany najemca. W kosztach trzeba też uwzględnić pensje pracowników (zależne od lokalnych warunków) oraz ubezpieczenie OC (400 zł rocznie).

W 1992 r. otworzyłyśmy w Warszawie pierwszą w Polsce salę zabaw dla dzieci, wzorowaną na pomyśle amerykańskim. Dziś w stolicy mamy dwa tego typu centra, a dodatkowo projektujemy i wykonujemy wyposażenie do sal zabaw na zlecenia klientów.

Istotą naszego biznesu jest różnorodna oferta skierowana do dzieci, która obejmuje atrakcyjny plac zabaw, małą gastronomię, sklepik z zabawkami oraz organizację imprez urodzinowych i okolicznościowych. W ostatnich latach oferta naszych warszawskich sal rozszerzyła się o zajęcia edukacyjne oraz nową formę zabawy interaktywnej opartej na piłeczkach napędzanych sprężonym powietrzem.

Opłacalność przedsięwzięcia zależy od wielu czynników. Najważniejsze to atrakcyjność konstrukcji zabawowej, czystość i atmosfera panująca we wnętrzu, aktywność właściciela w zapewnianiu usług na najwyższym poziomie oraz nieustanne wzbogacanie oferty. Lokalizacja i charakter obiektu, dostępność miejsc parkingowych i wielkość zaplecza ludnościowego to podstawowe kryteria przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnej. Ryzyko niepowodzenia tego typu biznesu jest nieduże, o ile koncepcja sali jest przemyślana, a następnie realizowana zgodnie z zasadami racjonalnej działalności gospodarczej typowej dla tego typu przedsięwzięć.

Zamknięte sale zabaw to nowa kategoria biznesu stwarzająca pole do popisu w dziedzinie rekreacji rodzinnej. Trudno sobie wyobrazić inną działalność, która mogłaby pomieścić tyle ofert pod jednym dachem. Atrakcyjny plac zabaw, automaty do gry, ściana wspinaczkowa, zajęcia edukacyjne, zajęcia terapeutyczne to przykłady propozycji dla dzieci, którym może towarzyszyć oferta dla rodziców, np. w postaci zajęć fitness dla mam. Pomysłów jest wiele, a ich wykorzystanie i sukces finansowy zależy od samych inwestorów.