Ustawa o czasie pracy kierowców obejmuje także samochody służbowe cztero- czy pięcioosobowe, a nie tylko pojazdy mieszczące powyżej dziewięciu osób łącznie z kierowcą. Wynika tak ze stanowiska Głównego Inspektoratu Pracy (GNP-302-4560-464/07/PE), jakie opublikowaliśmy w DOBREJ FIRMIE z 19 października 2007 r. Czy jednak do szoferów mniejszych aut stosujemy całą ustawę, czy też wyłączamy ich spod części regulacji na podstawie art. 22?
Według art. 22 ustawy niektórych kierowców nie wiążą przepisy o prowadzeniu pojazdu i nie muszą montować tachografów. Chodzi o pojazdy określone w art. 29 ustawy, art. 3 rozporządzenia WE nr 561/ 2006 oraz art. 2 ust. 2 lit. b umowy AETR, czyli np. o maksymalnej prędkości do 40 km/h, specjalistyczne używane do celów medycznych czy do przewozu pieniędzy lub przedmiotów wartościowych. Prowadzący samochody osobowe przewożące do dziewięciu osób łącznie z kierowcą są wymienieni jedynie w art. 2 ust. 2 lit. b umowy AETR, którą stosujemy w praktyce tylko do przewozów odbywanych częściowo poza obszarem Unii Europejskiej. Czy to oznacza, że szofer jeżdżący wyłącznie po Polsce podlega całej ustawie?
Wszystko to powoduje, że nie wiadomo, jakie przepisy stosujemy do szoferów jeżdżących na pocztę, do banku, po drobne zakupy, a także wożących pracowników lub szefów na spotkania, konferencje czy szkolenia. Inspektorzy pracy też mają różne zdania. Według niektórych nic się nie zmieniło od 11 kwietnia 2007 r., a zatem szoferów nie dotyczy część ustawy. Uzasadniają to tym, że wyłączenia z art. 22 ustawy miały obejmować wszystkich kierowców podlegających rozporządzeniu 561/2006 lub umowie AETR. Przyjmując, że wymienienie w art. 22 ustawy przewozów wyłączonych przez umowę AETR, oznacza, że nie stosujemy do nich wskazanych w tym przepisie regulacji bez względu na teren wykonywania przewozu. Czytając przepisy literalnie, trzeba uznać, że od kwietnia 2007 r. szoferów należy traktować inaczej niż wcześniej. Przestały ich bowiem dotyczyć wyłączenia z art. 22 ustawy. Rozstrzygnięcie tego dylematu pozwoli prawidłowo zorganizować pracę takim kierowcom. Wyłączenia w art. 22 ustawy dotyczą bowiem kilku ważnych zagadnień, a nie tylko przerw w czasie pracy >patrz tabela.
Od 1 stycznia 2009 r. ustawa zacznie też obowiązywać motorniczych tramwajów (art. 4a). Wtedy pojawi się znowu ten sam problem z motorniczymi: czy stosujemy do nich całą ustawę, czy z wyłączeniami określonymi w art. 22. Bez wątpienia tramwaj wykonuje przewóz regularny, którego trasa nie przekracza 50 km (art. 3 lit. a rozporządzenia 561/2006). Problem jednak w tym, że rozporządzenie odnosi się do przewozów drogowych, a więc odbywanych w całości lub w części po drogach publicznych przez pojazd załadowany lub nie (art. 4 lit. a rozp. 561/2006). Pojazdem jest jednak pojazd silnikowy, ciągnik, przyczepa, naczepa lub zespół takich pojazdów z własnym napędem, poruszający się po drogach, inny niż pojazdy stale poruszające się po szynach. Czy zatem tramwaj można zakwalifikować do pojazdów poruszających się po drogach, pojazdów szynowych, czy jeszcze do jakiejś innej grupy? Również od odpowiedzi na to pytanie zależy, w jakim zakresie ustawa obejmie motorniczych.
DF wystąpiła o zajęcie stanowiska w tej sprawie do resortu transportu oraz Głównego Inspektoratu Pracy. O odpowiedziach czytelników poinformujemy.
Ustawa w art. 22 wyłączała do 10 kwietnia 2007 r. spod swojego zakresu kierowców wymienionych w art. 4 rozporządzenia EWG 3820/85 (poprzedzało obecne rozporządzenie 561/2006), w tym „pojazdy przeznaczone do przewozu osób, które ze względu na typ konstrukcyjny i wyposażenie nadają się tylko do przewozu nie więcej niż dziewięciu osób łącznie z kierowcą i są do tego przeznaczone”. Teraz ustawa wyklucza kierowców wyliczonych w art. 3 nowego rozporządzenia 561/2006, gdzie nie ma mowy o szoferach.