Podwładny przepracował w wielkanocny poniedziałek osiem godzin. Z powodów osobistych nie może odebrać wolnego. Pracodawca wypłacił mu 50 zł, bo taką stawkę ustalił z góry jako równowartość dodatku za pracę w święto. Czy prawidłowo? Miesięczne wynagrodzenie zatrudnionego wynosi 2000 zł, a do tego dostaje 500 zł premii regulaminowej

Pracodawca popełnił wykroczenie. Poza normalnym wynagrodzeniem za pracę w święto kodeks pracy gwarantuje bowiem 100-proc. dodatek. W odróżnieniu od normalnego wynagrodzenia, obejmującego płacę zasadniczą oraz dodatkowe składniki o charakterze stałym, dodatki liczymy zwykle tylko od osobistego zaszeregowania pracownika określonego stawką godzinową lub miesięczną, czyli od wynagrodzenia zasadniczego. Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale z 3 kwietnia 2007 r. (II PZP 4/07). Za osiem godzin pracy w święto czytelnik powinien wypłacić 124,96 zł normalnego wynagrodzenia oraz 100 zł dodatku za pracę w święto. Policzyliśmy to tak:

– normalne wynagrodzenie 2000 zł + 500 zł = 2500 zł; 2500 zł : 160 godzin (wymiar w marcu) = 15,62 zł; 15,62 zł x 8 godzin = 124,96 zł

– 100-proc. dodatek za pracę w święto 2000 zł : 160 godzin = 12,5 zł; 12,5 zł x 8 godzin = 100 zł