Tarcza antykryzysowa: jak zmienić przepisy, by uchronić rynek najmu przed chaosem i sporami

Odwrócenie skutków wadliwych przepisów „tarczy antykryzysowej” w zakresie sytuacji na rynku najmu jest możliwe. Zawiłe, trudne do zinterpretowania przepisy należy w trybie pilnym zmienić tak, by nie powodowały kolejnych komplikacji i sporów. Oto propozycja ich nowego brzmienia.

Publikacja: 20.04.2020 12:25

Tarcza antykryzysowa: jak zmienić przepisy, by uchronić rynek najmu przed chaosem i sporami

Foto: AFP

Nieszczęsne „wygasanie zobowiązań"

O niefortunnej, wadliwej redakcji przepisu art. 15ze ust.1 ustawy napisano już wiele. By nie powielać uwag, warto jedynie skrótowo zauważyć, że odrzucając opinie skrajne, podstawowa linia sporu na rynku przebiega obecnie między zwolennikami dwóch interpretacji. Pierwsza zakłada, że doszło do wygaśnięcia umów tych najemców, których działalność została zakazana przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z 31.03.2020. Oponenci skłaniają się ku stanowisku, że wygasły jedynie „zobowiązania", lecz sama umowa istnieje, lub twierdzą, że w ogóle doszło jedynie do zawieszenia obowiązków stron. Skłaniam się ku wykładni pierwszej, językowej, gdyż celowościowa prowadziłaby do wniosków całkowicie sprzecznych z brzmieniem przepisu. Dodatkowo warto zaważyć, że przepis odpowiadający stanowisku drugiemu był przedmiotem poprawki i został w trakcie prac w Sejmie odrzucony.

Pozostało 90% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Prawo w firmie
Podwykonawstwo a prawo zamówień publicznych. Co mówi orzecznictwo KIO?
Prawo w firmie
EUDR nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Co zakłada unijna regulacja?
Prawo w firmie
Komisja Europejska zaskarżyła Polskę do TSUE. Chodzi o minimalny podatek dochodowy
Prawo w firmie
Należyta staranność to nie bat na przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo w firmie
Czy kupowanie fałszywych opinii w internecie da korzyści podatkowe?