Aktualizacja: 20.04.2020 12:25 Publikacja: 20.04.2020 12:25
Foto: AFP
O niefortunnej, wadliwej redakcji przepisu art. 15ze ust.1 ustawy napisano już wiele. By nie powielać uwag, warto jedynie skrótowo zauważyć, że odrzucając opinie skrajne, podstawowa linia sporu na rynku przebiega obecnie między zwolennikami dwóch interpretacji. Pierwsza zakłada, że doszło do wygaśnięcia umów tych najemców, których działalność została zakazana przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z 31.03.2020. Oponenci skłaniają się ku stanowisku, że wygasły jedynie „zobowiązania", lecz sama umowa istnieje, lub twierdzą, że w ogóle doszło jedynie do zawieszenia obowiązków stron. Skłaniam się ku wykładni pierwszej, językowej, gdyż celowościowa prowadziłaby do wniosków całkowicie sprzecznych z brzmieniem przepisu. Dodatkowo warto zaważyć, że przepis odpowiadający stanowisku drugiemu był przedmiotem poprawki i został w trakcie prac w Sejmie odrzucony.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas