Aktualizacja: 01.08.2019 05:40 Publikacja: 01.08.2019 05:40
Foto: Fotolia.com
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 28 lutego 2019 r. (I PK 257/17).
Pracownik wykonywał pracę za wynagrodzeniem w wysokości 5000 zł miesięcznie. Dodatkowo strony zawarły umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, na podstawie której pracownik zobowiązał się w okresie 6 kolejnych miesięcy od zakończenia zatrudnienia nie prowadzić działalności konkurencyjnej. Z tego tytułu pracodawca zobowiązał się do wypłacania za każdy miesiąc obowiązywania zakazu odszkodowania w wysokości 25 proc. wynagrodzenia brutto otrzymywanego przez pracownika przed ustaniem zatrudnienia. W przypadku naruszenia zakazu konkurencji, pracownik zobowiązał się do zapłaty sześciokrotności wynagrodzenia zasadniczego tytułem kary umownej.
Zlikwidowany ma być przepis o równym podziale leków deficytowych do dziesięciu największych hurtowni farmaceutycznych w kraju. Taki wymóg okazał się trudny do zrealizowania.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Mijający rok przyniósł kilka ciekawych ustaw i kilka szkodliwych z punktu widzenia przedsiębiorców. Wciąż brak jest zdecydowanych reform probiznesowych – wynika z raportu firmy Grant Thornton, który „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.
Autorzy „Rzeczpospolitej” zdominowali podium XII edycji konkursu Urzędu Patentowego na informację medialną o tematyce własności intelektualnej, w tym przemysłowej.
Podwykonawstwo całości zamówienia w prawie zamówień publicznych nie jest dopuszczalne - powierzyć można wykonanie części zamówienia. A co mówi orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej.
EUDR obejmuje siedem odnośnych towarów, których produkcja, w ocenie ustawodawcy unijnego, w największym stopniu przyczynia się do wylesiania i degradacji lasów - soję, kawę, kakao, bydło, palmę olejową, drewno i kauczuk.
Warszawscy gangsterzy skazani przed laty za produkcję i obrót narkotykami staną ponownie przed sądem, jednak ich przestępstwa mogą się przedawnić. Sąd Najwyższy uchylił prawomocny wyrok w tej sprawie, bo wydał go tzw. neosędzia.
Małgorzata Manowska to w mojej ocenie jedna z największych pomyłek personalnych III RP - stwierdził we wpisie na portalu X poseł PiS, Janusz Kowalski. To reakcja na powołanie przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego 11 prezesów sądów dyscyplinarnych przy sądach apelacyjnych.
Resort Adama Bodnara ma już projekty, które pozwolą rozwiązać kwestię tzw. neosędziów. Długotrwała weryfikacja czy natychmiastowa utrata obecnych stanowisk? Ujawniamy szczegóły przepisów, które mają „uzdrowić” polskie sądy.
Wchodzimy w kolejną fazę sporu o praworządność. Początek prezydenckiej kampanii wyborczej nie wróży najlepiej, bo zamiast merytorycznej debaty nad wypracowanymi propozycjami, raczej możemy się spodziewać politycznej młócki i festiwalu demagogii.
Przed Sądem Najwyższym stanie niebawem były prezes tego sądu 97-letni Bogdan Dzięcioł, który w 1952 r. bezprawnie skazał na śmierć młodego pilota. To pierwsza sprawa w historii, w której za stalinowską zbrodnię sądową prawomocnie odpowie sędzia.
Sąd ma szukać abuzywności postanowień umowy kredytu, nawet bez wniosku konsumenta.
Koalicja rządząca podejmuje próbę rozwiązania problemu, który sama wykreowała.
W państwie praworządnym obowiązuje zasada równości wobec prawa i nie ma lepszych i gorszych wyroków. Problem neosędziów powinien być w końcu rozwiązany.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas