W 2008 r. o obowiązku zaprowadzenia ksiąg rachunkowych, tak jak w latach ubiegłych, będzie decydować osiągnięcie limitu przychodów w wysokości 800 tys. euro. Przelicza się go na walutę polską po średnim kursie NBP obowiązującym 30 września roku poprzedzającego rok obrotowy. Ponieważ w 2007 r. 30 września przypadał na dzień wolny (niedziela), obowiązywał kurs z poprzedniego dnia roboczego.

Średni kurs euro ogłoszony w piątek 28 września wynosił 3,7775 zł. Zatem [b]kwota rocznego obrotu, której osiągnięcie obliguje do założenia w 2008 r. ksiąg rachunkowych, wynosi 3 mln 22 tys. zł.[/b] (to mniej niż w 2007 r., kiedy księgi trzeba było zaprowadzić po osiągnięciu w 2006 r. 3 mln 186 tys. 800 zł).

Przypomnijmy, że [b]limit ten jest ważny dla osób fizycznych, spółek cywilnych i jawnych (w których wspólnikami są tylko osoby fizyczne) oraz spółek partnerskich[/b], które – jeśli go nie przekroczą – mogą, zamiast ksiąg rachunkowych, prowadzić podatkową księgę przychodów i rozchodów.

Dodajmy, że zgodnie z ustawą o rachunkowości do wyliczenia limitu pod uwagę bierzemy przychody netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych. Natomiast ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych mówi, że powinniśmy tu uwzględniać wszystkie przychody z działalności gospodarczej, np. ze sprzedaży środków trwałych. Organy podatkowe, przy liczeniu tego limitu, nakazują przyjąć wielkość przychodów wynikających z ustawy o podatku dochodowym – zwłaszcza gdy ktoś prowadzi aktualnie ewidencję w formie księgi przychodów i rozchodów.