Aktualizacja: 03.07.2025 05:43 Publikacja: 06.12.2024 03:11
Foto: Exclusive
Ostatnie dane pokazujące realny spadek polskiego PKB (kwartał do kwartału) przypomniały mi dowcip z PRL o nieogarniętym posiadaczu fiata 126, który nie mógł odpalić silnika, więc zajrzał pod przednią klapę (gdzie akurat w tym aucie znajdował się bagażnik) i uznał, że ktoś silnik ukradł. Jednak w przypadku naszej gospodarki nie pomoże podniesienie tylnej klapy, gdzie normalne auto ma bagażnik, a maluch miał motor. Tu także silnika już nie ma. Kto go ukradł? Autorzy populistycznej polityki ostatnich dziewięciu lat.
Pierwsza połowa 2025 r. nie przyniosła firmom spektakularnych możliwości dotacyjnych, za to lipiec pod tym wzglę...
Choć mężczyźni wciąż zarabiają w Polsce średnio więcej niż kobiety, to ta różnica w rok zmniejszyła się o około...
Rynek kredytów hipotecznych już odczuwa pozytywne skutki decyzji w polityce pieniężnej. Ale sytuacja wciąż dalek...
Po czerwcowych wydarzeniach w Iranie, które wzmogły zmienność cen na rynku ropy i paliw, analitycy oczekują po l...
Badania pokazują, że poziom rozwoju AI w biznesie jest w Polsce na wczesnym etapie. To wina braku specjalistów o...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas