Nie wypuszczajmy dżina weryfikacji sędziów - rozmowa z sędzią SN Marcinem Łochowskim

W realnej perspektywie nie jest możliwa likwidacja istniejących podziałów – mówi Marcin Łochowski, sędzia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Aktualizacja: 20.03.2021 17:18 Publikacja: 20.03.2021 00:01

Nie wypuszczajmy dżina weryfikacji sędziów - rozmowa z sędzią SN Marcinem Łochowskim

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Panie sędzio, wystartował pan w konkursie do nowej Izby SN Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. I w niej pan też orzekał ponad dwa lata. Od 1 marca przeniósł się pan do Izby Cywilnej SN. Jaki jest powód tej zmiany?

Decyzja pani prezes o przeniesieniu mnie i dwóch innych sędziów do Izby Cywilnej była podyktowana wyłącznie potrzebami orzeczniczymi tej izby. Liczba spraw w referacie każdego sędziego IC to średnio około 100 spraw, a czas oczekiwania na rozpoznanie skargi kasacyjnej sięga dwóch lat. Oczywiste jest więc, że sędziowie IC potrzebują wsparcia. Zwłaszcza że w izbie jest wiele nieobsadzonych stanowisk sędziowskich. Poza tym nigdy nie ukrywałem, że klasyczna cywilistyka jest mi bliższa niż sprawy publiczne rozpoznawane w IKNiSP, może poza sprawami regulacyjnymi. Nawet w skargach nadzwyczajnych wnoszonych w sprawach cywilnych dominują zagadnienia konstytucyjne. Muszę przyznać, że gdy wziąłem do rąk pierwsze akta ze skargą kasacyjną w sprawie cywilnej, poczułem się jak w domu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Pietryga: Potrzebujemy w Polsce silnych ławników. Ale nie kosztem sędziów
Sądy i Prokuratura
Beata Morawiec: Obecna KRS już dawno powinna przestać istnieć
Sądy i Prokuratura
Sędzia a debata o prawie, czyli co sędziemu wypada?
Sądy i Prokuratura
Nękanie niezależnych sędziów
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Sądy i Prokuratura
Sędziowska lekcja z „porządków” komisji ds. Pegasusa