Reklama
Rozwiń

Sąd tyran czy sąd tyrała, czyli o niezależności sądów - Henryk Walczewski o czynnościach sądowych i ich niezbędności

Odformalizowanie nastąpi, kiedy czynności proceduralnych będzie mniej, a nie kiedy zastąpią je inne.

Aktualizacja: 03.02.2021 12:32 Publikacja: 03.02.2021 02:00

Sąd tyran czy sąd tyrała, czyli o niezależności sądów - Henryk Walczewski o czynnościach sądowych i ich niezbędności

Foto: shutterstock

Spór o niezależność sądów wiodą dzisiaj politycy i instytucje międzynarodowe, a także uznane autorytety. Choć jak każdy mam o nim swoje zdanie, to nie zamierzam w tym miejscu nikomu przyznawać racji. Bo chciałbym poruszyć zaniedbany temat zupełnie innego rodzaju, chociaż tak samo odnoszący się do niezależności sądów. A mianowicie, w jakim stopniu niezależność sądów przekłada się na tzw. sprawność postępowania – czyli dostęp obywatela do sądu mierzony skalą trudności w złożeniu pozwu oraz oczekiwaniem na wynik, czyli wyrok lub inne rozstrzygnięcie. Ograniczając się do spraw cywilnych – ponieważ w odniesieniu do spraw karnych trudno mówić o dostępie obywatela do sądu na jego żądanie. W prawie karnym wartością naczelną jest prawo do obrony. To inny mechanizm o odmiennej naturze, wywodzącej się z odmiennych sytuacji życiowych, przepisów i interesów, a także organów i środków, jakie mają stosować.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Tomasz Pietryga: Chocholi taniec nad demokracją
Sądy i Prokuratura
Sędzia Monika Frąckowiak: Kolejna KRS też nie będzie w pełni konstytucyjna
Sądy i Prokuratura
Czy będą dalsze reformy sądownictwa?
Sądy i Prokuratura
Potrzeba i pokusa AI. Jak duże ryzyko stanowi dla wymiary sprawiediwości?
Sądy i Prokuratura
Prokurator musi się doskonalić, a nie zdobywać papier. Czy system szkoleń jest wadliwy?