Tomasz Pietryga: Nie wystarczy mieć racje

Założenie, że „odwracanie reform PiS" ma opierać się na powrocie do punktu wyjścia, jest błędne, a nawet niebezpieczne.

Publikacja: 02.02.2022 11:12

Tomasz Pietryga: Nie wystarczy mieć racje

Foto: Adobe Stock

W ubiegłym tygodniu opozycja wspólnie z organizacjami sędziowskimi i prawniczymi zaprezentowała pakiet zmian odkręcających reformy przeprowadzone przez PiS w sądach. Generalną ideą jest powrót do zasad, które obowiązywały przed 2015 r. w Krajowej Radzie Sądownictwa, w Sądzie Najwyższym oraz sądach powszechnych.

Pytanie tylko, czy taki powrót do przeszłości będzie możliwy i czy takie próby nie spowodują więcej szkód niż pożytku. Pytań jest wiele: gdyby np. sędziowie, którzy przeszli przez upolitycznioną KRS, uzyskali negatywną weryfikację – bo taki mechanizm oczyszczający zawierają propozycje opozycji – to co ich z wyrokami?

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Jarosław Matras, sędzia SN: Ustawę może podpisać nowy prezydent
Sądy i Prokuratura
Na ratunek ratownikowi
Sądy i Prokuratura
Z partyjnymi plakietkami
Sądy i Prokuratura
Sędziowie mają prawo się bronić
Sądy i Prokuratura
Marek Domagalski: Kampanijne półprawdy raczej nie dla sądów