Głośnym echem wśród osób zatroskanych o stan praworządności w Rzeczypospolitej Polskiej i niezależność wymiaru sprawiedliwości oraz niezawisłość sędziów odbił się wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 listopada 2021 r. (III FSK 3626/21), który wskazał, że: „sędzia sądu administracyjnego bądź asesor sądowy w wojewódzkim sądzie administracyjnym, powołany do sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, jest sędzią Rzeczypospolitej Polskiej i sędzią europejskim w rozumieniu art. 2 i art. 19 ust. 1 traktatu o Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1–3 TUE w związku z art. 47 Karty Praw Podstawowych, a także art. 6 ust. 1 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, także wówczas, gdy procedura poprzedzająca jego powołanie mogła być dotknięta wadami".