Przepisy europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności zaskarżył do TK minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Zdaniem ministra Ziobry te wyroki pokazują, że abstrahując od orzecznictwa krajowego sądu konstytucyjnego, ETPC może samodzielnie oceniać status sędziów, mimo że ramy ustrojowe sądownictwa określone są w Konstytucji RP.

Czytaj więcej

Sędzia Grzęda wygrał przed Wielką Izbą Trybunału w Strasburgu

Wyrok polskiego Trybunału dotyczy art. 6 konwencji. Według TK przepis ten jest niezgodny z konstytucją w zakresie, w jakim upoważnia ETPC lub sądy krajowe do dokonywania oceny zgodności z konstytucją i konwencją ustaw dotyczących ustroju sądownictwa, właściwości sądów oraz ustawy określającej ustrój, tryb pracy i sposób wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa.

Zdaniem TK zakwestionowany przepis konwencji jest też niezgodny z konstytucją w zakresie, w jakim „przy ocenie spełnienia warunku sądu ustanowionego ustawą dopuszcza pomijanie przez ETPC lub sądy krajowe przepisów konstytucji, ustaw oraz wyroków polskiego TK; umożliwia samodzielne kreowanie norm dotyczących procedury nominacyjnej sędziów sądów krajowych przez ETPC lub sądy krajowe w procesie wykładni konwencji.

Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął tym wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry w tej sprawie, który chciał stwierdzenia niekonstytucyjności przepisu konwencji. Wniosek Ziobry w tej sprawie był związany z trzema wyrokami ETPC w sprawach sędziów Aliny Bojary, Mariusza Brody, Moniki Dolińskiej-Ficek i Artura Ozimka oraz adwokat Joanny Reczkowicz.

Zdaniem Zbigniewa Ziobry te wyroki pokazują, że „abstrahując od orzecznictwa krajowego sądu konstytucyjnego, ETPC może samodzielnie oceniać status sędziów, mimo że ramy ustrojowe sądownictwa określone są w Konstytucji RP”. Takie rozumienie europejskich konwencji jest – według Ziobry – niekonstytucyjne.

Czytaj więcej

Trybunał kwestionuje wyroki Strasburga. Duda–Ziobro 0:1