Aktualizacja: 10.02.2025 18:53 Publikacja: 19.07.2023 08:27
Foto: Fotorzepa / Michał Walczak
To jednak nie był fake news ani żart. Ten sondaż naprawdę przeprowadzono. Naprawdę zapytano losowo dobranych obywateli: „Jak postąpić z neosędziami?”. Gdyby choć przeprowadzenie sondażu i jego wyniki zachowano dla siebie… Niestety, opublikowano i pochwalono się nimi na III Kongresie Prawników Polskich. Z uśmiechem i zadowoleniem na twarzach.
Wybrzmiały przy tym górnolotne stwierdzenia o obywatelach mających wyczucie sprawiedliwości, o obywatelach domagających się reakcji, o obywatelach chcących co najmniej powrotu neosędziów na poprzednio zajmowane stanowiska, o neosędziach niemających legitymacji społecznej.
Mając świadomość, jak potężnym zagrożeniem dla bytu niepodległego państwa jest działalność szpiegowska, ustawodawca stworzył instrumenty prawne mające skutecznie jej przeciwdziałać.
Koalicja rządząca podejmuje próbę rozwiązania problemu, który sama wykreowała.
Prokuratora można przenieść na inne stanowisko służbowe tylko mocą prawomocnego orzeczenia sądu dyscyplinarnego. Ja nie będę poddawał się bezprawnej decyzji – mówi Michał Ostrowski, zastępca PG.
Członkowie Komisji Weneckiej opowiedzieli się przeciwko wyrzuceniu ze służby sędziowskiej wszystkich sędziów TK powołanych po 2018 roku.
Decyzja o redukcji wynagrodzenia sędziemu Maciejowi Nawackiemu z pewnością wykracza poza uprawnienia administracyjne prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Przygotowane projekty ustaw dotyczące statusu neosędziów to nie jest coś, na co czekałem. Są za delikatne i nie przecinają problemu. Pozostawienie neosędziów w polskich sądach to duży błąd, który nie pozwoli na moralne uzdrowienie sądownictwa – uważa sędzia Igor Tuleya.
Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że samorząd adwokacki miał podstawy, by odmówić wpisu na listę osobie, która wzięła czynny udział w pikiecie "NIE dla współczesnej Targowicy".
„Jak ocenia Pani/Pan dokonania Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Sąd Najwyższy, rozpoznając 6 lutego 2025 r. skargę kasacyjną w sprawie frankowej, stwierdził nieistnienie orzeczenia wydanego uprzednio w tej sprawie z udziałem sędziego SN Dariusza Dończyka. SN uznał, że orzekał on we własnej sprawie.
Przywracanie praworządności weszło w nowy etap. Grupa sędziów uznająca się za jedynych niezawisłych, niezależnych i bezstronnych przygotowała ministrowi projekt ustawy stwierdzającej, że inni sędziowie (przez nich nieuznawani za niezawisłych, niezależnych i bezstronnych) nie są sędziami, bo zostali powołani przez PiS na podstawie ustaw, które ci pierwsi uznali za niezgodne z konstytucją.
Warszawscy gangsterzy skazani przed laty za produkcję i obrót narkotykami staną ponownie przed sądem, jednak ich przestępstwa mogą się przedawnić. Sąd Najwyższy uchylił prawomocny wyrok w tej sprawie, bo wydał go tzw. neosędzia.
Jeśli z powodu sporów w wymiarze sprawiedliwości nie dojdzie do prawomocnego osądzenia stalinowskiej zbrodni, będzie to blamaż całego państwa.
Słuchając i oceniając publiczne wypowiedzi prawników, wiele osób łapie się za głowy, a powinniśmy zacząć od ustalenia, w jakiej roli oni występują.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas