Aktualizacja: 19.04.2025 21:53 Publikacja: 11.10.2023 12:21
Foto: Stock Adobe
Był maj 2016 r., gdy wrocławscy funkcjonariusze policji sprowadzili na staromiejski komisariat zatrzymanego na rynku 25-latka Igora Stachowiaka. Wracał z nocnego klubu. Policjanci uznali go za podobnego do handlarza narkotyków, który wcześniej uciekł mundurowym, choć był skuty kajdankami.
Duszony, brutalnie obezwładniany, rozebrany do naga i rażony paralizatorem Stachowiak zmarł. Śledztwo wszczęto, ale napotykało trudności. Dziwnym trafem nie można było skorzystać z nagrań z kamer, jakie interweniujący policjanci noszą na mundurach. Dwa lata później prokuratura uznała, że nie było przestępstwa. Dopiero media spowodowały, że do niej wrócono, a policjanci doczekali się sprawy karnej i wyroków skazujących. Niedawno Sąd Najwyższy oddalił kasacje rzecznika praw obywatelskich i obrony. Wyroki są już ostateczne, a policjanci poza służbą.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas