Aktualizacja: 19.04.2025 21:36 Publikacja: 17.01.2024 02:00
Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki
Wobec zapowiedzi Ministerstwa Sprawiedliwości o zaniechaniu obwieszczeń o wolnych stanowiskach sędziowskich jedynym ratunkiem dla sądownictwa wydają się delegacje sędziów do najbardziej zagrożonych jednostek. Obawiam się jednak, że nie uratują one sytuacji.
Niedobór kadry sędziowskiej jest stanem permanentnym. Odkąd pamiętam, stale w sądach brakowało wystarczającej liczby czynnych orzeczników, co w połączeniu z systematycznie wzrastającym wpływem spraw powodowało opóźnienia w ich rozpoznawaniu. Wprawdzie w ostatnich latach była pewna poprawa i nastąpił dopływ świeżej krwi do sądów, jednak nadchodzące lata zapowiadają się fatalnie.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas