Aktualizacja: 01.07.2025 14:21 Publikacja: 17.01.2024 02:00
Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki
Wobec zapowiedzi Ministerstwa Sprawiedliwości o zaniechaniu obwieszczeń o wolnych stanowiskach sędziowskich jedynym ratunkiem dla sądownictwa wydają się delegacje sędziów do najbardziej zagrożonych jednostek. Obawiam się jednak, że nie uratują one sytuacji.
Niedobór kadry sędziowskiej jest stanem permanentnym. Odkąd pamiętam, stale w sądach brakowało wystarczającej liczby czynnych orzeczników, co w połączeniu z systematycznie wzrastającym wpływem spraw powodowało opóźnienia w ich rozpoznawaniu. Wprawdzie w ostatnich latach była pewna poprawa i nastąpił dopływ świeżej krwi do sądów, jednak nadchodzące lata zapowiadają się fatalnie.
Proszę uwierzyć, że nie udałoby się ruszyć do przodu, gdyby osoby nominowane przez ministra Zbigniewa Ziobrę zos...
Wada oświadczenia woli w postaci pozorności jest niestety zdumiewająco częstym przypadkiem omawianym w orzecznic...
We Włoszech jesteśmy świadkami pewnego rodzaju nietolerancji władzy wobec kontroli sądowej – mówi sędzia śledczy...
Sędziowie mają prawo do budowania swojej marki osobistej. Robią to jednak w sposób „trudny”, bo brak w tym proce...
Żołnierz musi mieć komfort podczas wykonywania swojej czasami ekstremalnie trudnej służby. Nie ma on czasu na an...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas