Aktualizacja: 19.04.2025 21:41 Publikacja: 28.02.2024 02:00
Foto: Adobe Stock
Zależność losu sędziego od uznania ministra sprawiedliwości rodzi faworytyzm, patronowanie, protekcjonizm, nepotyzm – tak niecałe 100 lat temu pisał Eugeniusz Waśkowski.
Od trzech miesięcy politycy łamią sobie głowy, jak naprawić polskie sądownictwo. Tymczasem przepis jest bardzo prosty, przynajmniej na poziomie sądownictwa powszechnego. Wielu bowiem dzisiejszych problemów można by uniknąć, gdyby nie system awansowy sędziów. Może więc nadszedł w końcu czas na zniesienie systemu awansowego sędziów w Polsce, który od pozaborczych czasów oparty jest na wzorcach i tradycjach urzędniczych. Sędzia nie jest jednak urzędnikiem. Trzeba znieść wszelkie awanse, wzmocnić pozycję urzędu sędziego i zlikwidować delegacje sędziów do Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeśli sędzia decyduje się wybrać stanowisko urzędnika, powinien zrzec się urzędu sędziego.
Polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje jak nigdy wcześniej większego zaangażowania społecznego. Ważne, żeby uz...
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krako...
W momencie gdy niemający większości politycy zaczynają omijać lub łamać normy konstytucyjne, zadaniem każdego uc...
Poszukiwane są różne metody, aby tylko dokuczyć koledze i wykazać się przed szefostwem. Wydaje się, że wojna w w...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wystarczyło, że sędzia porównał godzinę doprowadzenia Zbigniewa Ziobry z godziną zamknięcia posiedzenia sejmowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas