Reklama

Biuro sędziego. Czy to tylko marzenie?

Postulowane rozwiązania mogłyby się sprawdzić nie tylko w wydziałach pierwszoinstancyjnych, w których głównie orzeka się jednoosobowo, ale także w wydziałach odwoławczych.

Publikacja: 19.06.2024 04:30

Biuro sędziego. Czy to tylko marzenie?

Foto: Adobe Stock

Powoli opada rewolucyjny zapał nowej władzy. Dotyczy to także sądownictwa. Zagrożenie dla praworządności zostało ponoć wyeliminowane, swoi dostali wyczekiwane stanowiska. Nowi prezesi i przewodniczący wydziałów cieszą się z uzyskanych dodatków i władzy. Czy coś się jeszcze zmieni? Bardzo wątpliwe, choć są dawne projekty i marzenia, które warto przypomnieć i otrzepać z kurzu.

Jednym z takich marzeń, do którego warto, moim zdaniem, wrócić, jest idea samodzielnego biura sędziego. Wiele pisano i mówiono o tym przed laty, ale czas płynie i koncepcja ta nie została dotąd urzeczywistniona. W ogólnym założeniu polega na zmianie wewnętrznej struktury organizacyjnej sądów. Odejściu od dotychczasowego podziału na wydziały kierowane przez przewodniczących wydziału i kierowników sekretariatów oraz sędziów – urzędników w tych wydziałach.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Media działają w interesie społeczeństwa
Sądy i Prokuratura
Krzysztof Kurosz: Nie powinno być sędziego od wszystkiego
Sądy i Prokuratura
Wyroki Trybunału Konstytucyjnego jednak obowiązują
Sądy i Prokuratura
Tylko tyrania boi się kabaretu
Sądy i Prokuratura
Wymagajmy od sędziów rozsądku i dialogu
Reklama
Reklama
Reklama