Aktualizacja: 05.07.2025 03:08 Publikacja: 31.07.2024 04:30
Foto: Fotorzepa / Piotr Guzik
Trwająca już siódmy rok wewnętrzna wojna sędziów nie ustaje. Ataki przybierają nawet na sile. Przeciwnicy nowych sędziów zyskali bowiem sprzymierzeńców w postaci szefa prokuratorów oraz ministra sprawiedliwości.
Obserwując ostatnie miesiące w sądownictwie, można łatwo zauważyć, że zamiast faktycznych reform mamy tylko igrzyska i narastający konflikt między sędziami. Trwa też wymiana kadry zarządzającej według hasła: teraz wchodzą nasi. Obecnie prezesem sądu lub przewodniczącym wydziału może zostać jedynie wyznawca tych samych poglądów co pan minister, inne kryteria już się nie liczą. Ani zdolności organizacyjne, ani kompetencje nie są ważne, liczy się tylko legitymacja partyjna. Wszyscy mający inne poglądy niż kierownictwo ministerstwa są bezpardonowo atakowani i hejtowani, czasami w sposób naruszający nie tylko dobra osobiste, ale i elementarne poczucie kultury.
Stymulowana politycznie, przedłużająca się niepewność wyników wyborów podcina gałąź najbardziej wrażliwej sfery...
Koncepcja wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) przez polityków jest niezgodna z porządkiem konstytu...
Sądownictwo potrzebuje prawdziwej reformy i dopływu świeżej krwi, a nie rozdrapywania sporów i dryfowania do kol...
Systemy AI przeznaczone do wykorzystywania przez organy wymiaru sprawiedliwości to systemy wysokiego ryzyka.
System szkolenia prokuratorów musi się cechować elastycznością, atrakcyjnością tematyki i istotną przewagą eleme...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas