Aktualizacja: 19.05.2025 08:11 Publikacja: 26.02.2025 05:10
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Projekt ten przewiduje mechanizm utraty skutków prawnych uchwał neo-KRS z mocy samej ustawy, przyjmując, że kierowane przez neo-KRS do prezydenta wnioski o powołanie na urząd sędziego nie pochodziły od organu konstytucyjnego. W związku z tym prezydent, wręczając nominacje sędziowskie, działał wyłącznie na podstawie ustawy, a nie Konstytucji RP.
Projekt przesądza więc, że z dniem wejścia w życie ustawy (a więc ze skutkiem ex nunc, jak wyraźnie podkreślono w uzasadnieniu), tak ukształtowany na podstawie ustawy stosunek służbowy ustaje, a osoby, które przed 2018 r. miały już status sędziów powołanych w trybie konstytucyjnym, powracają do pełnienia urzędu sędziego na wcześniej zajmowanym stanowisku (otrzymując równocześnie delegację do orzekania na obecnym stanowisku). Pozostali albo mogą powrócić do swoich wcześniejszych zawodów, albo pełnić funkcje referendarzy sądowych. O wystąpieniu tych skutków zawiadamia zainteresowanych minister sprawiedliwości. Wszyscy mogą następnie wziąć ponownie udział w konkursach na zwolnione stanowiska sędziowskie, które wcześniej zajmowali z mocy ustawy, a nie konstytucji.
Koncepcja radykalnych rozliczeń tzw. neosędziów zaczyna się nie podobać nawet tym, którzy odwracanie reform PiS...
Nie wyobrażam sobie, aby kolejny prezydent nie podjął współpracy w rozwiązaniu problemu nieprawidłowych powołań...
Proponowane środki naprawcze w postępowaniu cywilnym doprowadzą w istocie do dalszej zapaści sądownictwa.
Poziom komentowania wyroków sądowych w debacie publicznej, w której ochoczo uczestniczą media, jest niekiedy nie...
W imię satysfakcji grupki sędziów-polityków zabieracie nam spokój, prawo do pracy w sądzie, do którego awansowal...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas