Aktualizacja: 26.02.2025 14:02 Publikacja: 26.02.2025 05:10
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Projekt ten przewiduje mechanizm utraty skutków prawnych uchwał neo-KRS z mocy samej ustawy, przyjmując, że kierowane przez neo-KRS do prezydenta wnioski o powołanie na urząd sędziego nie pochodziły od organu konstytucyjnego. W związku z tym prezydent, wręczając nominacje sędziowskie, działał wyłącznie na podstawie ustawy, a nie Konstytucji RP.
Projekt przesądza więc, że z dniem wejścia w życie ustawy (a więc ze skutkiem ex nunc, jak wyraźnie podkreślono w uzasadnieniu), tak ukształtowany na podstawie ustawy stosunek służbowy ustaje, a osoby, które przed 2018 r. miały już status sędziów powołanych w trybie konstytucyjnym, powracają do pełnienia urzędu sędziego na wcześniej zajmowanym stanowisku (otrzymując równocześnie delegację do orzekania na obecnym stanowisku). Pozostali albo mogą powrócić do swoich wcześniejszych zawodów, albo pełnić funkcje referendarzy sądowych. O wystąpieniu tych skutków zawiadamia zainteresowanych minister sprawiedliwości. Wszyscy mogą następnie wziąć ponownie udział w konkursach na zwolnione stanowiska sędziowskie, które wcześniej zajmowali z mocy ustawy, a nie konstytucji.
Twórcy dwóch koncepcji weryfikacji sędziów powołanych po 2017 roku – dywanowej i indywidualnej – sami stworzyli sobie reformatorski dylemat, który będzie niezwykle trudno rozstrzygnąć, i to na dwóch poziomach.
Zostaje wyselekcjonowana grupa sędziów, których można ładnie nazwać przyjaciółmi królika. I domniemywać, że będą orzekać zgodnie z ustalonym założeniem.
Władza sądownicza nie może dostosowywać się do „popkultury” komunikacji.
Zapętlenia proceduralne, ale też nowe formy wyrządzania krzywdy, jak obrażanie przez internet, dostarczają sędziom dodatkowych problemów. A przecież podsądni mają prawo oczekiwać od nich sprawiedliwości w rozsądnym terminie.
W najbliższych latach planujemy zainwestować w rozwój około 120 mln zł. Przeznaczamy także setki tysięcy złotych na współpracę z lokalnymi społecznościami i działania edukacyjne. Jednak realizacja tych planów stoi pod znakiem zapytania w związku z brakiem ostatecznych decyzji KOWR dotyczących utworzenia Ośrodków Produkcji Rolniczej na części przejmowanych do Zasobu Skarbu Państwa ziem w wyniku zakończonych umów dzierżawy gruntów. – mówi Tomasz Zdziebkowski, Prezes Zarządu Top Farms.
Banki nie są instytucjami charytatywnymi i każdy kredytobiorca powinien się z tym liczyć.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej złożonej przez IKEA w sprawie pracownika, zwolnionego za wpis krytyczny wobec środowisk LGBT, opatrzony cytatami z Biblii.
Na odbudowę Ukrainy niszczonej trzy lata przez rosyjską agresję potrzeba dziś 524 mld dolarów, czyli trzy roczne PKB walczącego kraju. Londyn chce szybkiego przejęcia i wydania na odbudowę Ukrainy aktywów Moskwy, zamrożonych na kontynencie.
Nie ma zgody na redukcję struktury prokuratury i wprowadzenie jednolitego statusu prokuratora bez takich samych zmian w sądach. Nie pozwolimy na oderwanie i dywersyfikację statusów sędziów i prokuratorów – twierdzi Jacek Skała, przewodniczący prokuratorskiego związku zawodowego.
W UE powstały już firmy, które mają potencjał, by rzucić wyzwanie OpenAI czy Google Gemini. Dzieli je finansowa przepaść, ale mogą pójść ścieżką DeepSeeka.
Unia Europejska staje do rywalizacji z USA o dostęp do ukraińskich minerałów. Polska inwestuje miliardy w infrastrukturę przeciwpowodziową. Tymczasem Donald Trump potwierdza wprowadzenie ceł na produkty z Kanady i Meksyku.
Twórcy dwóch koncepcji weryfikacji sędziów powołanych po 2017 roku – dywanowej i indywidualnej – sami stworzyli sobie reformatorski dylemat, który będzie niezwykle trudno rozstrzygnąć, i to na dwóch poziomach.
Jeżeli zalegalizujemy oportunizm, stanie się on fundamentem postaw przyszłych pokoleń sędziów.
Zostaje wyselekcjonowana grupa sędziów, których można ładnie nazwać przyjaciółmi królika. I domniemywać, że będą orzekać zgodnie z ustalonym założeniem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas