Taka zmiana znalazła się w najnowszej wersji projektu nowelizującego ustawowe zasady dotyczące przyznania prowadzącym działalność prawa do urlopów wychowawczych. Zasiłek chorobowy dla bizneswoman, która dopiero co założyła działalność i podniosła do maksimum składkę na ubezpieczenie chorobowe, będzie tym niższy, im krócej ją opłacała. Świadczenie w maksymalnej wysokości dostanie dopiero po 12 miesiącach opłacania podwyższonych składek.
Z danych ZUS, na które powołuje się resort pracy, autor zmian, wynika, że ostatnio lawinowo rośnie liczba przypadków, w których osoby prowadzące działalność gospodarczą podwyższają sobie składkę, by później skorzystać z wysokiego zasiłku chorobowego. W ostatnim kwartale 2011 r. było ich 560, a od stycznia do marca 2012 r. ta liczba wzrosła już do 626.
Resort podaje, że tego typu „nadużyć" dopuszczają się też kobiety w ostatnich miesiącach ciąży, które w ten sposób chcą zapewnić sobie wysokie świadczenia w czasie urlopu macierzyńskiego. Ministerstwo zwraca uwagę, że jest wielu doradców pomagających uzyskać takie świadczenie. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, by otrzymać zasiłek chorobowy w maksymalnej wysokości ponad 6 tys. zł miesięcznie, wystarczy, że osoba prowadząca działalność gospodarczą opłaci składki przez trzy miesiące (też muszą być w maksymalnej wysokości ok. 3 tys. zł). Kobieta przed porodem, by zyskać prawo do maksymalnego zasiłku przez ponad pięć miesięcy urlopu macierzyńskiego, musi opłacić tylko jedną składkę.
Takie są skutki wyroku Sądu Najwyższego z 2010 r., w którym sędziowie stwierdzili, że przedsiębiorca ma prawo sam sobie ustalać wysokość składki na ubezpieczenia i w ten sposób zapewniać sobie prawo do wysokiego świadczenia.
– Patologie pojawiają się wszędzie – mówi Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert PKPP Lewiatan. – W obecnej sytuacji demograficznej przepisy powinny zachęcać kobiety do podejmowania zatrudnienia i rodzenia dzieci. Zmiany miałyby wejść w życie 1 stycznia 2013 r.
etap legislacyjny: konsultacje społeczne
Danuta Wojdat z NSZZ „Solidarność", pełnomocnik ds. kobiet
Zmiana zasad obliczania zasiłku dotknie przede wszystkim przedsiębiorców na zwolnieniach lekarskich. Nie rozwiąże to jednak żadnego problemu. Jeśli przedsiębiorcy korzystają ze zwolnień dla wyłudzenia zasiłku, niech ZUS skontroluje lekarzy, którzy je wystawili. Jak się okazuje, takich wypadków jest niewiele i ogromna rzesza urzędników powinna sobie z tym poradzić. Wychodzi jednak na to, że takie kontrole wymagają więcej wysiłku niż zmiana przepisów. Fałszywa obawa o wzrost liczby nadużyć spowoduje więc zmiany, na których ucierpią wszyscy prowadzący działalność gospodarczą zgodnie z prawem.