- Pracownikowi od 8 listopada 2010 r. wystawiałam NUN w związku z tym, że 7 listopada skończył mu się okres 182 dni zasiłkowych, a nie miał decyzji z ZUS w sprawie renty lub świadczenia rehabilitacyjnego. 27 stycznia br. dostaliśmy decyzję o przyznanym świadczeniu rehabilitacyjnym od 8 listopada 2010 r. Jak powinnam wyrównać podstawę wymiaru świadczenia? Czy 90 proc. podstawy powinnam naliczyć z podstawy zasiłku chorobowego pobieranego do 7 listopada 2010 r.?
– pyta czytelniczka.
W opisanym przypadku podstawa wymiaru świadczenia rehabilitacyjnego nie podlega waloryzacji. Oznacza to, że pozostaje taka sama jak w okresie trwania okresu zasiłkowego.
Zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy z określonych ustawowo przyczyn traktowanych na równi z chorobą, np. leczenia odwykowego, poddania się badaniom przez kandydatów na dawców komórek czy narządów.
Jednak nie należy się w nieskończoność. Podstawowy okres zasiłkowy (maksymalny okres, przez jaki można pobierać zasiłek) wynosi 182 dni.
Dłuższy, bo trwający 270 dni okres zasiłkowy, dotyczy chorych na gruźlicę oraz w czasie ciąży (art. 8 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, DzU z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm., dalej ustawa zasiłkowa).
W razie gdy choroba się przedłuża ponad okres zasiłkowy a pracownik nadal nie może wykonywać pracy, pozostaje jeszcze świadczenie rehabilitacyjne. Przysługuje ono wtedy, gdy dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy (art. 18 ust. 1 ustawy zasiłkowej), o czym orzeka lekarz orzecznik ZUS.
Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje przez okres niezbędny do odzyskania zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy, i pod warunkiem że osoba nie ma uprawnień do:
- emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy,
- zasiłku dla bezrobotnych,
- zasiłku przedemerytalnego,
- świadczenia przedemerytalnego,
- nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego oraz urlopu dla poratowania zdrowia, udzielonego na postawie odrębnych przepisów.
Świadczenie rehabilitacyjne wynosi:
- 90 proc. podstawy wymiaru zasiłku chorobowego za okres pierwszych trzech miesięcy (90 dni),
- 75 proc. tej podstawy za pozostały okres,
- 100 proc. tej podstawy, jeżeli niezdolność do pracy przypada w okresie ciąży.
Z tego wynika, że podstawą wymiaru świadczenia rehabilitacyjnego jest podstawa wymiaru wyznaczona dla wcześniej pobieranego zasiłku chorobowego, z tym że podlega waloryzacji według zasad określonych w art. 19 ust. 2 ustawy zasiłkowej, od pierwszego dnia okresu, na który świadczenie zostało przyznane.
Waloryzacja polega na podwyższeniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego o odpowiedni wskaźnik obowiązujący w kwartale, w którym przypada pierwszy dzień okresu świadczenia rehabilitacyjnego.
Jeżeli więc pierwszy dzień świadczenia rehabilitacyjnego, przyznanego po wyczerpaniu okresu 182 dni zasiłkowych, przypadł w IV kwartale danego roku, to podstawa wymiaru tego świadczenia zostaje podwyższona o procent wzrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w II kwartale tego roku w stosunku do IV kwartału ubiegłego roku kalendarzowego (art. 19 ust. 2 pkt 4 ustawy zasiłkowej).
Ale uwaga! Jeżeli ten wskaźnik ogłoszony przez prezesa ZUS w Monitorze Polskim nie przekracza 100 proc., podstawa wymiaru zasiłku chorobowego przyjmowana do obliczenia świadczenia rehabilitacyjnego nie podlega waloryzacji. Tak właśnie będzie w przypadku czytelniczki. Świadczenie rehabilitacyjne zostało bowiem przyznane na okres od 8 listopada 2010 r., czyli pierwszy dzień tego świadczenia przypadł w IV kwartale 2010 r. Wskaźnik wynosił wówczas 98,6proc.
Tak więc waloryzacji nie przeprowadzamy, bo przeciętne miesięczne wynagrodzenie w II kwartale 2010 r. nie wzrosło w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia z IV kwartału 2009 r. Wysokość świadczenia ustalamy więc od podstawy wymiaru zasiłku chorobowego poprzednio pobieranego.
Gdyby pierwszy dzień świadczenia wypadł np. w III kwartale 2010 r., kiedy to wskaźnik wynosił 106,5 proc., podstawa byłaby waloryzowana. Przyjmując przykładową podstawę wymiaru zasiłku chorobowego w wysokości 3287,50 zł, po waloryzacji podstawa świadczenia rehabilitacyjnego podskoczyłaby do 3501,19 zł (3287,50 zł x 106,5 proc.).
Warto jeszcze zwrócić uwagę na jedną sytuację w zakresie waloryzacji. Jak bowiem wiadomo, podstawa wymiaru zasiłku chorobowego dla pełnoetatowców nie może być niższa
od kwoty minimalnego wynagrodzenia pomniejszonego o 13,71 proc. Gdyby faktyczna podstawa u konkretnego pracownika okazała się niższa od progu minimalnego, wówczas przyjmujemy jako podstawę zasiłku to minimum po odliczeniu 13,71 proc.
W takim wypadku waloryzacji podlega ta faktyczna podstawa zasiłku, ustalona z zarobków pracownika. Zwaloryzowana kwota nie może być niższa od stawki minimalnego wynagrodzenia pomniejszonego o 13,71 proc.
Przykład
Pan Adam zatrudniony na cały etat chorował w okresie od 10 lutego do 10 sierpnia 2010 r. (182 dni). Podstawę wymiaru wynagrodzenia chorobowego a potem zasiłku chorobowego kadrowa ustaliła z okresu luty 2009 – styczeń 2010, w wysokości 1104,01 zł.
Ponieważ ta kwota była za niska w stosunku do najniższej podstawy wymiaru, dział płac przyjął tę ostatnią, tj. 1136,44 zł.
Od 11 sierpnia 2010 r. ZUS przyznał pracownikowi świadczenie rehabilitacyjne. Zwaloryzowana kwota rzeczywistej podstawy wymiaru zasiłku chorobowego wyniosła 1175,77 zł (1104,01 zł x 106,5 proc.) i przewyższała najniższą podstawę wymiaru, więc faktyczna kwota podstawy po waloryzacji jest podstawą wymiaru świadczenia rehabilitacyjnego.
Czytaj także:
- Świadczenie rehabilitacyjne liczy się z tej samej podstawy co zasiłek chorobowy
- Kiedy zasiłek na długą chorobę
Czytaj więcej:
prawo do świadczenia rehabilitacyjnego i zasady ustalania podstawy jego wymiaru