W czasie zawieszenia aktywności przedsiębiorcy nie muszą płacić składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Nie wolno im jednak osiągać bieżących przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej.

Ale trzeba pamiętać, że zawieszenie nie dotyczy wszystkich przedsiębiorców. Mogą to zrobić tylko ci, którzy nie zatrudniają pracowników. Chodzi o zatrudnienie na etat; praca dorywcza, np. na zlecenie, nie jest przeszkodą w zawieszeniu. Gdy działalność zawiesza spółka cywilna, muszą to zrobić wszyscy jej wspólnicy.

Działalność zawiesza się i wznawia zawsze na wniosek przedsiębiorcy. Robi się to na tych samych formularzach EDG-1, na których przedsiębiorca dokonuje wpisu do ewidencji. Firma ma w ten sposób możliwość przerwania funkcjonowania na czas od miesiąca do dwóch lat. Wznowienia działalności dokonuje się na wniosek przedsiębiorcy.

Przepisy dosyć szczegółowo określają, jakie działania może lub nawet musi prowadzić przedsiębiorca w czasie zawieszenia firmy, a jakie są niedozwolone. Zgodnie z art. 14a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=345827]ustawy o swobodzie działalności gospodarczej[/link] nie wolno mu w tym czasie wykonywać działalności gospodarczej i uzyskiwać bieżących przychodów. Może natomiast dokonywać czynności niezbędnych do zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów.

[b]Nie ma więc żadnych przeszkód, by w czasie zawieszenia wyremontować obiekt, w którym firma działała przed powodzią[/b].

Przedsiębiorca, który oficjalnie zawiesił działalność, może nadal prowadzić rozmowy biznesowe, negocjować w sprawie kontraktów, a także utrzymywać stronę firmową w Internecie. Wolno mu też przyjmować należności powstałe przed datą zawieszenia i regulować zaległe zobowiązania. Dozwolone jest sprzedawanie własnych środków trwałych i wyposażenia.

Przedsiębiorca może też, a nawet musi, uczestniczyć w postępowaniach sądowych, podatkowych i administracyjnych związanych z zawieszoną działalnością oraz wywiązywać się z ustawowych obowiązków (np. uiścić opłaty za korzystanie ze środowiska, mimo że termin rozliczeń przypada na okres zawieszenia).

Zawiesić działalność może też osoba z zaległościami podatkowymi czy zusowskimi. Ale nie znaczy to, że w ten sposób się ich pozbędzie. Przedsiębiorca w czasie zawieszenia powinien się też nadal liczyć z ewentualną kontrolą.