Tak zwany okres wyczekiwania skróci się z 180 do 90 dni.
[b]Oznacza to, że od 1 stycznia 2009 r. przedsiębiorcy, zleceniobiorcy czy chałupnicy otrzymają zasiłki już po 90 dniach nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Dotychczas czekali 180 dni. [/b]
Nadal jednak zachowają preferencje ci, którzy nie muszą przechodzić okresu wyczekiwania. Ciężarna otrzyma zasiłek chorobowy przez 270 dni, a nie przez 182 jak dzisiaj. Uniknie w ten sposób konieczności występowania np. w dziewiątym miesiącu ciąży o świadczenie rehabilitacyjne i przechodzenia związanej z tym procedury. Nie dotyczy to jednak kobiet, co do których decyzja o przyznaniu świadczenia rehabilitacyjnego zapadnie do końca bieżącego roku. Te obejmą obecne przepisy, czyli wyłącznie 182-dniowy okres zasiłkowy i następnie świadczenie rehabilitacyjne.