Przy ustalaniu uprawnień emerytalno-rentowych i ich wysokości kluczowe znaczenie mają dokumenty, które pracownikowi wydał pracodawca. Jest to nie tylko świadectwo pracy, ale też inne zaświadczenia, których obowiązek wydania wynika z art. 125 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 887 ze zm.; dalej: ustawa emerytalna). Za błędy popełnione w tych dokumentach, które spowodowały zaniżenie lub zawyżenie świadczenia, pracodawca ponosi odpowiedzialność.
Zwrot do ZUS
Zgodnie z art. 84 ust. 6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 1778; dalej: ustawa systemowa) „jeżeli pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez płatnika składek lub inny podmiot nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, obowiązek zwrotu tych świadczeń wraz z odsetkami obciąża odpowiednio płatnika składek lub inny podmiot". Oznacza to, że jeśli zawyżenie świadczenia dla byłego pracownika spowodował błąd pracodawcy, to ZUS ma prawo żądać od niego zwrotu nadpłaty.
Podobnie jest w przypadku, gdy pracodawca podał nieprawdziwe dane w dokumentach dotyczących pracownika i miały one bezpośredni wpływ na prawo do świadczenia lub na jego wysokość. Gdy spowodowało to zawyżenie świadczenia, zakład pracy ma obowiązek zwrócić świadczenia nienależnie wypłacone pracownikowi przez ZUS.
Nie ma znaczenia, czym było spowodowane podanie nieprawdziwych danych w treści wystawionego dokumentu. Jeśli podane dane były nieprawdziwe i spowodowały powstanie nienależnej wypłaty na rzecz pracownika, pracodawca ma obowiązek zwrócić te kwoty ZUS.
Organ nie wyręczy firmy
W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że to na pracodawcy spoczywa powinność prawidłowego wykazania wynagrodzenia osiąganego przez pracownika w poszczególnych latach, a żaden przepis nie nakłada na ZUS obowiązku kontrolowania zgodności wydanego zaświadczenia z dokumentacją płacową firmy.
Stąd też, jeżeli zaniżenie wysokości świadczenia emerytalnego lub rentowego jest konsekwencją wydanego przez pracodawcę nieprawidłowego zaświadczenia ZUS Rp-7, to świadczeniobiorca nie może dochodzić od ZUS wypłaty wyrównania na podstawie art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej.
Pozew pracownika
Osoba, która na skutek nieprawidłowych danych w zaświadczeniu ZUS Rp-7 pobierała zaniżone świadczenie emerytalno-rentowe, może wystąpić przeciwko pracodawcy o odszkodowanie na drodze powództwa cywilnego. Roszczenie o odszkodowanie, zgodnie z art. 4421 § 1 kodeksu cywilnego, przedawnia się po upływie 3 lat od dnia, w którym pracownik dowiedział się o szkodzie.
Przykład:
Pracownik 1 marca 2016 r. przeszedł na rentę z tytułu niezdolności do pracy. W połowie czerwca 2017 r. skończył 65 lat i ZUS przyznał mu emeryturę z urzędu. Przy zmianie świadczenia okazało się, że rok temu zakład pracy podał do ZUS zaniżone zarobki tej osoby. Z przesłanego obecnie zaświadczenia ZUS Rp-7 wynika, że pobory były wyższe niż pierwotnie podane, w wyniku czego zatrudniony otrzymywał niższą rentę, niż powinien. Za wykazanie zaniżonych zarobków pracodawca ponosi odpowiedzialność na zasadach określonych w k.c. Pracownik może zażądać odszkodowania w równowartości różnicy między kwotą świadczeń, jaką by otrzymał od ZUS, gdyby w zaświadczeniu ZUS Rp-7 zostały wykazane prawidłowe zarobki, a kwotą, jaką faktycznie pobrał.
—Zygmunt Łobejko
Współwina zdejmie obciążenie z płatnika
Jeśli pobranie nienależnych świadczeń emerytalnych przez pracownika było spowodowane nie tylko błędem pracodawcy, ale również organu rentowego, to ZUS nie może wydać decyzji zobowiązującej pracodawcę do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Nie można wówczas całą winą obarczyć firmy, która popełniła błąd, wystawiając zaświadczenie.