Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który od czerwca zatrudniał osobę na zleceniu. Od tego też czasu była ona zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Swoje wynagrodzenie otrzymywała jednak do 10 dnia następnego miesiąca. W czasie trwania umowy firma zgłosiła zleceniobiorcę także do ubezpieczenia chorobowego od sierpnia br. Jednak ubezpieczenie to trwało tylko do 30 września. Później się z niego wycofano.
W związku z tym płatnik miał wątpliwości dotyczące kwestii naliczania składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w sytuacji, gdy zleceniobiorca przystępuje do niego w trakcie trwania zlecenia, a wypłata należnego wynagrodzenia za dany miesiąc jest przesunięta na następny (do 10 każdego miesiąca).