Sąd Najwyższy (sygn. akt I UK 205/15) ocenił ostatnio ważne dla przedsiębiorców przepisy o obowiązku zapłaty składek od świadczeń przyznawanych pracownikom poza ich comiesięcznym wynagrodzeniem.
Spółka wystąpiła do ZUS z wnioskiem o wydanie interpretacji, czy ma płacić składki emerytalne od bonów żywieniowych o wartości 190 zł, które mieli dostać wszyscy pracownicy. Bony miały uprawniać do zakupu posiłków we wskazanych przez spółkę punktach, m.in. lokalach gastronomicznych, sklepach z produktami spożywczymi i sieciach handlowych.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, powołując się na § 2 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, stwierdził, że należności do ZUS nie trzeba płacić tylko od wartości gotowych posiłków. Jeśli pracodawca finansuje zakup produktów, które mogą posłużyć do ich przygotowania, zwolnienie się nie należy.
Zwolnione ze składek są tylko gotowe posiłki serwowane w godzinach pracy
Przedsiębiorca odwołał się od tej decyzji do sądu. Sędziowie w pierwszej instancji potwierdzili stanowisko ZUS w tej sprawie i stwierdzili, że zwolnienie ze składek bonów, za które można kupić sobie produkty do przygotowania posiłków, stanowiłoby obejście przepisów rozporządzenia. Takie działanie zmierzałoby do zapewnienia pracownikom dodatkowych środków pieniężnych na zakup produktów spożywczych służących do przygotowania posiłków.
Innego zdania był sąd apelacyjny. Stwierdził, że prawdziwą intencją pracodawcy jest zapewnienie pracownikom posiłków, bo nie mają oni możliwości nabywania za bony innych produktów, niebędących posiłkami, w tym artykułów chemicznych, odzieżowych, alkoholi, wyrobów tytoniowych czy paliw.
Sąd Najwyższy po skardze kasacyjnej ZUS w wyroku potwierdził, że wyłączeniu spod składek mogą podlegać tylko gotowe posiłki, które pracownik spożywa w miejscu i godzinach pracy. Bony na zakup produktów nie spełniają tych wymagań.