Ostatnia nowelizacja dotycząca zasad ustalania kapitału początkowego weszła w życie 1 października 2013 r. (art. 174 ust. 3b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.). Przypomnijmy, że zasadniczo oblicza się go dla urodzonych po 31 grudnia 1948 r., którzy byli ubezpieczeni przed 1 stycznia 1999 r. Służy on uwzględnieniu składek danej osoby sprzed tej daty tak, aby można było je wziąć pod uwagę, obliczając emeryturę według nowych zasad.
Jakie zmiany
Znowelizowany przepis odnosi się do sytuacji, w której okres wskazany do ustalenia podstawy wymiaru kapitału początkowego obejmuje rok kalendarzowy, w którym dana osoba pozostawała w ubezpieczeniu społecznym na podstawie prawa polskiego jedynie przez część miesięcy. W uproszczeniu chodzi o to, że teraz kilkumiesięczne zarobki tej osoby dzieli się przez średnie krajowe zarobki z kilku miesięcy, a nie z całego roku, jak to było dotychczas. Na starym sposobie obliczania tracili ci, którzy do wyliczenia kapitału początkowego musieli podać rok, którego z różnych względów w całości nie przepracowali. Przerwę mogło spowodować np. odbywanie służby wojskowej, urlop wychowawczy, wyjazd zagraniczny albo po prostu przejściowy brak zatrudnienia. Najczęściej dotyczy to osób, które mają krótki staż sprzed 1999 r., a w związku z tym nie miały wyboru, które lata pracy uwzględnić w obliczeniach. Oczywiście to, że ktoś nie pracował i tak odbija się na jego kapitale początkowym ze względu na krótsze okresy składkowe, ale przynajmniej nie będzie teraz dodatkowo obniżać wskaźnika podstawy wymiaru.
Nowa wysokość
Osoby, które mają już ustalony kapitał początkowy, mogą w każdej chwili złożyć wniosek do ZUS o jego ponowne ustalenie z zastosowaniem nowych przepisów. Jeśli teraz tego nie zrobią, to ZUS z urzędu przeliczy kapitał, gdy będzie przyznawał emeryturę. Ci zaś, którzy już pobierają to świadczenie, powinni jak najprędzej złożyć do ZUS wniosek o przeliczenie kapitału początkowego, a co za tym idzie - emerytury. Wówczas ich świadczenie będzie wypłacane w wyższej wysokości od miesiąca wpływu wniosku.
Sporne kwoty
Od decyzji ZUS w sprawie ustalenia kapitału początkowego można się odwołać – podobnie jak przy innych sprawach ubezpieczeniowych. W pierwszej instancji sprawę rozpatruje sąd okręgowy sąd pracy i ubezpieczeń społeczny, a w drugiej – sąd apelacyjny.
Skarga kasacyjna w sprawie ustalenia kapitału początkowego jest dopuszczalna tylko wtedy, gdy wartość przedmiotu zaskarżenia wynosi co najmniej 10 tys. zł
Trudności może spowodować obliczenie wartości przedmiotu zaskarżenia. Jest to różnica między orzeczoną wysokością kapitału początkowego a tą, którą ubezpieczony uznaje za prawidłową.
Oblicza się go podobnie jak stare emerytury. Są jednak pewne odrębności. Łatwiej przeliczyć sobie kapitał, gdy w grę wchodzi np. dodanie okresu jako nieskładkowego, ale trudniej, gdy spór dotyczy uwzględniania określonych zarobków. Co prawda w Internecie można znaleźć kalkulatory ułatwiające rachubę, ale mogą one okazać się zawodne w bardziej skomplikowanych przypadkach. To zagadnienie staje się kluczowe, jeśli po niepomyślnym dla siebie rozstrzygnięciu sądu apelacyjnego ubezpieczony chciałby złożyć skargę kasacyjną.
Skarga kasacyjna
Zgodnie z art. 3982 § 1 kodeksu postępowania cywilnego skarga kasacyjna jest niedopuszczalna w sprawach o prawa majątkowe z zakresu ubezpieczeń społecznych, w których wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż 10 tys. zł. Przysługuje ona jednak niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia w sprawach o przyznanie i o wstrzymanie emerytury lub renty oraz o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego.
Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że ustalenie kapitału początkowego jest sprawą o prawa majątkowe i wobec tego skarga kasacyjna przysługuje tylko wówczas, gdy wartość spornego prawa nie jest niższa niż 10 tys. zł. SN uzasadnia to tym, że z ustaleniem kapitału początkowego związana jest wartość materialna, która będzie przysługiwać uprawnionemu.
Oczywiście dla ubezpieczonych byłoby lepiej, gdyby uznać to za sprawę z zakresu przyznania emerytury, bo wówczas droga do SN byłaby zawsze otwarta. Właśnie tak twierdzą wnioskujący w uzasadnieniach swoich skarg kasacyjnych. Powołują się przy tym na wyrok z 21 kwietnia 2004 r. (II UKN 294/03). W nim SN stwierdził, że w sprawie o ustalenie kapitału początkowego kasacja jest dopuszczalna niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia, jeżeli jej zarzuty dotyczą naruszenia zasad ustalenia tego kapitału.
W późniejszych orzeczeniach SN zajmuje jednak jednolite, przeciwne stanowisko. Uzasadnia to nowelizacją kodeksu postępowania cywilnego. W postanowieniu z 14 września 2006 r. (III UK 92/06) SN zauważył, że instytucja skargi kasacyjnej została wprowadzona do kodeksu postępowania cywilnego od 6 lutego 2005 r., więc dopuszczalność jej należy oceniać według stanu prawnego obowiązującego po tej dacie. Gdyby intencją ustawodawcy było wprowadzenie dopuszczalności jej w sprawach o ustalenie kapitału początkowego niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia, to takie uregulowanie znalazłoby się w art. 3982 § 1 (por. postanowienia SN z 20 stycznia 2011 r., II UZ 38/10 oraz z 27 lutego 2007 r., II UZ 67/06). Mamy więc do czynienia ze sprawą o prawa majątkowe niezależnie od tego, jakich kwestii dotyczą zarzuty podniesione w odwołaniu od decyzji ustalającej kapitał.
Autorka jest radcą prawnym