Ewentualna podwyżka do 23 proc. stawki podatku na takie napoje wymagałaby zmiany ustawy o VAT, ale na razie nie opublikowano jeszcze nawet projektu takiej nowelizacji. Rząd zapowiedział tę podwyżkę niejako „między wierszami” w informacji dla Komisji Europejskiej o działaniach w związku z procedurą nadmiernego deficytu. Polska jest nią objęta od lipca 2024 r., a to oznacza w praktyce konieczność szczegółowego przedstawiania opinii publicznej i KE działań służących zrównoważeniu finansów publicznych.
Czytaj więcej:
Podwyżka stawki VAT. Jakie napoje obejmie?
Podwyżka podatku ma objąć towary dotychczas podlegające pięcioprocentowej stawce. Według załącznika nr 10 do ustawy o VAT, są nią objęte m.in. „napoje bezalkoholowe, w których udział masowy soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wynosi nie mniej niż 20 proc. składu surowcowego”. Jednak podwyżka ma dotyczyć tylko napojów energetyzujących, jeśli spełniają kryterium dwudziestoprocentowej zawartości soków owocowych.
Stawka 23 proc. ma objąć też „bezalkoholowe odpowiedniki napojów alkoholowych”. Nie sprecyzowano bliżej, o jakie napoje chodzi. Dziś np. piwo bezalkoholowe, kwalifikowane według nomenklatury CN do kodu 2202 91 00 ,już podlega stawce 23 proc.
Ministerstwo Finansów przedstawiło już projekt „porządkujący” w sprawie VAT
Przypomnijmy, że w ostatni piątek, 17 października, Rządowe Centrum Legislacji udostępniło obszerny projekt zmian w ustawie o VAT. Ministerstwo Finansów określiło ten projekt jako „porządkujący”, bo ma naprawiać wiele luk w przepisach. Jest w nim jedna zmiana dotycząca stawek podatku, ale chodzi tam o siedmioprocentową stawkę dla środków dezynfekujących używanych na potrzeby ochrony zdrowia. Nie zawarto tam żadnych propozycji zmian w opodatkowaniu napojów energetyzujących czy bezalkoholowych odpowiedników napojów alkoholowych.