Aktualizacja: 21.10.2025 21:35 Publikacja: 13.07.2022 12:11
Foto: Adobe Stock
Bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowań dotyczących uzyskiwania zezwoleń na pracę lub zezwoleń na pobyt i pracę stało się obecnie już standardem w wielu urzędach. Wyjątkiem jest uzyskanie zezwolenia w ciągu dwóch miesięcy.
Bezczynność to sytuacja, w której organ administracji (np. wojewoda) pomimo biegnących terminów ustawowych nie robi nic w danej sprawie. Przewlekłość występuje, gdy organ działa, ale jest to nastawione na odwlekanie ostatecznej decyzji. Typowym przykładem jest tu wzywanie stron do złożenia dokumentów już złożonych lub też wysyłanie kilku wezwań o uzupełnienie braków, w ostatnim dniu możliwego terminu.
Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.
Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.
W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.
Jak wyglądają przestępstwa przetargowe w zamówieniach publicznych? Czasem wystarczy kilka telefonów, albo porozu...
„Człowiek to najlepszy firewall” – to hasło tegorocznej konferencji Akademii cyberPEKAO – wydarzenia edukacyjnego zorganizowanego przez Bank Pekao S.A. Spotkanie było poświęcone jednemu z najważniejszych współczesnych wyzwań: jak budować odporność na cyberzagrożenia?
Wstępne konsultacje rynkowe to elastyczne i odformalizowane narzędzie. Zamawiający, decydując się na nie, musi j...
W postępowaniu administracyjnym brak pouczenia biegłego o odpowiedzialności karnej sprawia, że jego opinia nie m...
Jeśli pracownik samorządowy zatrudniany jest na podstawie umowy o pracę na stanowisku urzędniczym, w tym kierown...
Rozbudowa szybkich sieci ładowania jest szczególnie ważna dla wzrostu sprzedaży samochodów ciężarowych, bez których trudno myśleć o dekarbonizacji – ocenia Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.
Samorządy, organizacje pozarządowe, stowarzyszenia, a w niektórych przypadkach także małe i średnie firmy mogą w...
Chcemy, żeby Nowy Ursus był czymś więcej niż projektem na 1,5 tys. mieszkań, żeby każdy nabywca otrzymywał więcej niż sam lokal - całe doświadczenie życia w dobrze zaprojektowanej przestrzeni - mówi Boaz Haim, prezes spółki Ronson Development.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
