Rada gminy może ustalić w formie uchwały zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane (art. 37a ust. 1 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, DzU z 2023 r., poz. 977 ze zm.; dalej: u.p.z.p.).

Konsekwencje naruszeń

Wprowadzając możliwość podjęcia uchwały krajobrazowej i określenia w niej zasad oraz warunków wskazanych w powyżej wymienionym przepisie, ustawodawca jednocześnie przewidział zastosowanie określonych instrumentów finansowych związanych z umieszczaniem reklam (wyrok WSA w Gdańsku z 16 lutego 2023 r., sygn. II SA/Gd 522/22). Podmiot, który umieścił tablicę reklamową lub urządzenie reklamowe niezgodne z przepisami takiej uchwały, podlega karze pieniężnej.

Czytaj więcej

Ustawa ochroni krajobraz przed dzikimi reklamami

W sytuacji gdy nie jest możliwe ustalenie tego podmiotu, kara pieniężna wymierzana jest odpowiednio właścicielowi, użytkownikowi wieczystemu lub posiadaczowi samoistnemu nieruchomości lub obiektu budowlanego, na których umieszczono tablicę reklamową lub urządzenie reklamowe.

Karę tę wymierza, w drodze decyzji, wójt (burmistrz, prezydent miasta). Wymierzana jest ona od dnia, w którym organ wszczął postępowanie w sprawie, do dnia dostosowania tablicy reklamowej lub urządzenia reklamowego do przepisów uchwały albo usunięcia tablicy lub urządzenia (art. 37d ust. 1–4 u.p.z.p.).

Naczelny Sąd Administracyjny wyjaśnił, że w sytuacji, gdy na określonym w uchwale obszarze gminy wprowadzono zakaz lokalizowania tablic reklamowych i urządzeń reklamowych, to dostosowanie do takiego zakazu będzie polegać na usunięciu istniejących na tym obszarze w dniu wejścia w życie uchwały tablic reklamowych oraz urządzeń reklamowych.

Nie ma przy tym znaczenia, co podmiot zobowiązany do usunięcia tych przedmiotów zrobi z nimi lub z ich pozostałościami. W przypadku zakazu lokalizowania tablic reklamowych i urządzeń reklamowych dostosowanie do takiego zakazu musi polegać na bezwarunkowym usunięciu tych przedmiotów z obszaru, który jest objęty zakazem.

Nie jest zatem konieczne określanie warunków dostosowania do takiego zakazu. Sąd wskazał, że z kolei jeśli na danym obszarze gminy dopuszczono lokalizację tablic reklamowych i urządzeń reklamowych, ale określono ich wymagane parametry, standardy jakościowe lub rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane, to dostosowanie do takich warunków będzie polegać na takich działaniach podmiotów zobowiązanych do dostosowania, które doprowadzą do tego, aby tablice reklamowe oraz urządzenia reklamowe odpowiadały tym parametrom i standardom jakościowym, a także aby były wykonane z takich materiałów, z jakich zgodnie z uchwałą mogą być wykonane.

Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił, że jest przy tym obojętne, czy nastąpi to w ten sposób, iż dana tablica reklamowa lub urządzenie reklamowe zostaną przerobione, czy też zastąpione nowymi. Ważne jest jedynie to, aby powstał stan zgodny z warunkami, które zostały określone w uchwale.

Dodał, że jest przy tym oczywiste, iż o ile doprowadzenie do tego określonego przez uchwałę stanu będzie wymagać spełnienia określonych odrębnymi przepisami warunków (np. pozwolenie na budowę, zgłoszenie robót budowlanych), to te warunki trzeba spełnić.

Będą to jednak warunki, które wynikają z odrębnych przepisów, a nie warunki dostosowania w znaczeniu użytym w art. 37a ust. 9 u.p.z.p., zatem również w takim przypadku nie jest konieczne określanie warunków dostosowania.

Warunki dostosowania

Naczelny Sąd Administracyjny wyjaśnił, że w przypadku tablic reklamowych i urządzeń reklamowych konieczne jest określenie na podstawie art. 37a ust. 9 u.p.z.p. warunków dostosowania istniejących w dniu wejścia w życie uchwały tablic reklamowych i urządzeń reklamowych do zakazów, zasad lub warunków określonych w tej uchwale, gdy z uwagi na ustalenia uchwały nie jest możliwe bez dodatkowych przepisów jednoznaczne określenie sposobu dostosowania tych tablic reklamowych oraz urządzeń reklamowych do ustaleń uchwały.

Wskazał, że taka konieczność zachodzi na przykład wtedy, gdy w uchwale wprowadzono ograniczenia ilościowe w zakresie sytuowania na danej nieruchomości tablic reklamowych i urządzeń reklamowych, natomiast te tablice reklamowe i urządzenia reklamowe zostały usytuowane przez różne podmioty; w takiej sytuacji bez dodatkowej regulacji nie można ustalić sposobu dostosowania.

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że w przypadku, gdy na jednej nieruchomości (obiekcie) znajduje się więcej niż jedna tablica reklamowa lub urządzenie reklamowe usytuowane przez różne podmioty i więcej niż jedna z takich tablic lub urządzeń reklamowych nie spełnia wymogów uchwały w postaci gabarytów, standardów jakościowych, materiałów czy usytuowania, to nie zachodzi wątpliwość co do podmiotu, na którym ciąży obowiązek dostosowania; obciąża on – jak wynika z art. 37d ust. 1 i 2 u.p.z.p. – tego, kto umieścił tablicę reklamową lub urządzenie reklamowe, albo, gdy takiego podmiotu nie można ustalić, na właścicielu, użytkowniku wieczystym lub posiadaczu samoistnym nieruchomości lub obiektu budowlanego, na których umieszczono tablicę reklamową lub urządzenie reklamowe (wyrok NSA z 7 czerwca 2022 r., sygn. II OSK 1052/19).

W orzecznictwie wskazano, że istotne znaczenie ma to, czy określona tablica reklamowa funkcjonuje w przestrzeni publicznej. Jeżeli tak, to jest ona objęta regulacjami uchwały krajobrazowej, a jeżeli nie, to tymi regulacjami nie jest objęta.

Oceniając określony stan faktyczny, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku wskazał, że w rozpoznawanej sprawie przedmiotowy ekran był wprawdzie umieszczony wewnątrz lokalu, ale w sposób celowo kierujący emitowane przez niego treści reklamowe do przestrzeni publicznej, a zatem był objęty regulacjami uchwały krajobrazowej chroniącej krajobraz, tj. przestrzeń postrzeganą przez ludzi.

Ekrany świetlne

Sąd uznał, że argumentacja skargi, iż w związku z takim umieszczeniem nośnika reklamowego nie doszło do deliktu administracyjnego, nie zasługiwała na uwzględnienie, dodał, że opiera się ona na wykładni przepisów zawężającej sposób rozumienia pojęcia ochrony krajobrazu, któremu służą te przepisy.

Podkreślił, że niezależnie zatem od charakteru programu wdrożonego przez podmiot gospodarczy pod nazwą M. umieszczane w witrynach lokali ekrany świetlne ingerowały w krajobraz poprzez emitowane reklamy, dlatego są objęte regulacjami uchwały krajobrazowej i muszą pozostawać z nią zgodne. Sąd stwierdził, że art. 37d ust. 1 i art. 37a ust. 1 u.p.z.p., a także uchwała krajobrazowa, przedmiotem ochrony czynią krajobraz rozumiany jako postrzeganą przez ludzi przestrzeń.

Z regulacji tych nie wynika, aby ochrona ta obejmowała wyłącznie tablice reklamowe oraz urządzenia reklamowe umieszczone na zewnętrznych przegrodach obiektu budowlanego.

Podkreślił, że mając na względzie cel tych przepisów, jakim jest ochrona krajobrazu, brak jest podstaw do takiej ich wykładni, która wyłączałaby spod zakresu ich obowiązywania reklamy funkcjonujące w przestrzeni publicznej z tego tylko powodu, iż nośnik reklamowy umieszczony jest w witrynie lokalu od wewnątrz, a nie od zewnątrz (wyrok WSA w Gdańsku z 16 lutego 2023 r., sygn. II SA/Gd 522/22).

Ustawodawca określił sposób ustalania wysokości kary pieniężnej za umieszczenie tablicy reklamowej lub urządzenia reklamowego niezgodnie z przepisami uchwały krajobrazowej w ten sposób, że stanowi ona iloczyn pola powierzchni tablicy reklamowej lub urządzenia reklamowego służącej ekspozycji reklamy, wyrażonej w metrach kwadratowych oraz czterdziestokrotności uchwalonej przez radę gminy stawki części zmiennej opłaty reklamowej, o której mowa w art. 17a ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (DzU z 2023 r., poz. 70), powiększony o czterdziestokrotność uchwalonej przez radę gminy stawki części stałej tej opłaty, za każdy dzień niezgodności tablicy reklamowej lub urządzenia reklamowego z przepisami uchwały (art. 37d ust. 8 u.p.z.p.) (wyrok WSA w Gdańsku z 18 maja 2023 r., sygn. II SA/Gd 734/22).

Delikt i zawinienie

Warto zaznaczyć, że administracyjna kara pieniężna jest nakładana na podmiot dopuszczający się deliktu bez związku z jego zawinieniem, zaś odpowiedzialność za delikt ma charakter obiektywny (zasada bezprawności). Kara nie jest zatem konsekwencją dopuszczenia się czynu zabronionego, ale skutkiem zaistnienia stanu niezgodnego z prawem.

Stwierdzenie tego stanu zobowiązuje organ do wszczęcia postępowania w celu ustalenia sprawcy deliktu administracyjnego oraz nałożenia na niego kary pieniężnej. Stan tej niezgodności istnieje obiektywnie między datą wszczęcia postępowania a datą zawiadomienia sprawcy deliktu o wszczęciu postępowania.

W judykaturze wskazano, że nie ma podstaw do odstąpienia od powszechnie przyjętej wykładni pojęcia daty wszczęcia postępowania z urzędu, z którą art. 37d ust. 4 u.p.z.p. wiąże początek naliczania kary, a już w szczególności nie w przypadku, gdy sprawcą deliktu jest profesjonalny uczestnik obrotu gospodarczego – przedsiębiorca działający w zorganizowanej strukturze prawnej, dla którego reklama jest źródłem przychodów.

Podkreślono, że można zatem od niego w sposób uzasadniony oczekiwać znajomości przepisów, które nakładają ograniczenia w sytuowaniu tablic reklamowych oraz świadomości konsekwencji związanych z naruszaniem tych przepisów, a wśród nich – z wszczęciem z urzędu postępowania w przedmiocie kary.

W orzecznictwie wskazano ponadto, że przyjęcie poglądu, iż kara administracyjna za popełnienie deliktu reklamowego może być naliczana dopiero od daty faktycznego zawiadomienia strony o wszczęciu postępowania, w skrajnych sytuacjach mogłoby prowadzić do nadużyć oraz pozbawiać przysługujących organom narzędzi służących ochronie krajobrazu ich skuteczności.

Dodano, że podmiot, który umieszcza reklamę niezgodnie z przepisami uchwały, mógłby ją zdemontować po otrzymaniu zawiadomienia o wszczęciu postępowania bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji za jej wcześniejsze pozostawanie w przestrzeni publicznej, a potem ponownie ją zamontować, do czasu otrzymania zawiadomienia o wszczęciu kolejnego postępowania. Stwierdzono, że w takim przypadku ochrona krajobrazu, której służyć mają omawiane regulacje, byłaby iluzoryczna (wyrok WSA w Gdańsku z 16 lutego 2023 r., sygn. II SA/Gd 522/22).

Autorka jest radcą prawnym