W Polsce nie ma przeszkód, by jednostka samorządu terytorialnego była wydawcą prasy. Co więcej, właścicielem prasy lokalnej jest największy krajowy koncern paliwowy, kontrolowany przez państwo. Definicja wydawcy zawarta w prawie prasowym pozwala na to, by takie podmioty prowadziły działalność wydawniczą.

Ale czy kontrolowane przez władze media gwarantują rzetelne, bezstronne dziennikarstwo? Raczej nie, bo publiczny wydawca decyduje, kto zostanie redaktorem naczelnym takiego medium, kto będzie zatrudniony jako dziennikarz, a w konsekwencji, jakie znajdą się tam treści. Przeciętny odbiorca nie jest w stanie ani tych treści ocenić, ani zweryfikować. Łatwo więc o manipulację w przekazie.

O wadze problemu świadczy unijne rozporządzenie – Europejski akt o wolności mediów (EMFA). W nawiązaniu do niego rozpoczęły się prace nad zmianami w polskim prawie prasowym. Jest szansa, że polska prasa (przynajmniej formalnie) zostanie oddzielona od władzy.

Zapraszam do lektury tygodnika „Administracja i samorząd”.