1 stycznia 2025 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o odpadach, dodająca art. 226b, na podstawie którego gminy będą mogły uzyskać z rezerwy celowej z budżetu państwa wsparcie finansowe na usunięcie odpadów niebezpiecznych. Czyje odpady samorząd będzie mógł usunąć dzięki temu dofinansowaniu?
Jako państwo polskie zdecydowaliśmy się dofinansować samorządom wywóz odpadów zagrażających życiu i zdrowiu, ponieważ zdajemy sobie sprawę, jak duży jest to dla nich problem finansowy. Są w Polsce gminy, dla których koszt wywiezienia odpadów w wysokości kilkunastu milionów jest nie do udźwignięcia. Dlatego, zgodnie z nowelizacją, samorząd, a zatem gmina, miasto, powiat czy województwo, będą mogły dzięki dofinansowaniu usunąć odpady należące do tego samorządu, ale i do innego właściciela terenu czy pozostawionych niebezpiecznych odpadów.
Czytaj więcej:
Jakie dokładnie odpady będzie można usunąć dzięki temu dofinansowaniu?
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało wytyczne, jakie miejsca przechowywania odpadów niebezpiecznych, zagrażających życiu lub zdrowiu ludzi lub środowiska będą się kwalifikowały do uzyskania na ich likwidację dofinansowania. Jednym z kryteriów jest, czy to miejsce zagraża infrastrukturze krytycznej lub w jakim stopniu zagraża bezpieczeństwu lokalnemu.
Czy z tego dofinansowania gmina będzie mogła usunąć odpady należące do przedsiębiorców, którzy zbankrutowali i pozostawili odpady zagrażające życiu lub zdrowiu ludzi lub środowisku?
W przypadku bankructwa i pozostawienia odpadów przez przedsiębiorcę z uwagi np. na niewypłacalność, samorząd będzie mógł je usunąć, ale jak wynika z ustawy, mimo wszystko powinien wyegzekwować pieniądze od posiadacza. Nawet jeśli zatem samorząd otrzyma dofinansowanie na usunięcie odpadów należących do innego właściciela z rezerwy celowej budżetu państwa lub z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, to i tak gmina powinna ubiegać się o zwrot kosztów od posiadacza pozostawionych odpadów. Uzyskanie dofinansowania i usunięcie niebezpiecznych odpadów przez gminę nie zwalnia z przestrzegania zasady, że to zanieczyszczający płaci.
Jak realnie gmina ma odzyskać pieniądze np. od firmy, z której przedstawicielami po bankructwie nie ma kontaktu?
Zdarza się, że taki kontakt jest nieefektywny, np. gdy właściciel odpadów odbywa karę pozbawienia wolności. Wtedy wyegzekwowanie od niego obowiązku wywiezienia odpadów jest procesem bardzo długim, zwłaszcza gdy dłużnik nie ma wystarczających pieniędzy, a w dodatku trwają także postępowania innych wierzycieli. W momencie gdy egzekucja stała się nieskuteczna, właściwy organ administracji powinien podjąć kroki do wykonania zastępczego decyzji cofającej zezwolenie. Aby ułatwić samorządom podjęcie odpowiednich działań, jeszcze w listopadzie 2024 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało wytyczne dotyczące postępowania w sprawie usunięcia odpadów z miejsca do tego nieprzeznaczonego po cofnięciu zezwolenia. Publikacja jest dostępna na stronie internetowej resortu.
Jakie kroki ma podjąć gmina, aby otrzymać dofinansowanie?
Środki z rezerwy budżetowej w kwocie 200 mln zł muszą być wydane w 2025 r. W tym czasie gmina musi rozpisać przetarg, rozstrzygnąć go, zawrzeć umowę, a następnie do końca listopada 2025 r. przekazać te odpady do trwałego unieszkodliwienia z wywiezieniem odpadów. Podkreślam, że przetarg musi gwarantować, że odpady zostaną trwale unieszkodliwione, a nie składowane w innym miejscu. W grudniu musi natomiast nastąpić rozliczenie, aby do końca roku zamknąć ten proces, jednak unieszkodliwienie możliwe będzie jeszcze w 2026 r. Ponieważ czasu jest niewiele, aby usprawnić procedurę ubiegania o dofinansowanie, resort klimatu przygotował pismo z opisem planu działania.
Czy można prosić o szczegóły tego planu?
To wojewodowie, jako dysponenci części budżetowej w województwie, mogą wystąpić o środki z rezerwy celowej dla jednostek samorządu terytorialnego, więc do 7 lutego 2025 r. powinni przekazać Ministerstwu Klimatu i Środowiska informacje, które składowiska chcieliby uwzględnić. Już w ubiegłym roku przygotowano taką listę we współpracy z samorządami i z wojewódzkimi inspektoratami ochrony środowiska, wskazując 311 miejsc, które mogą stanowić największe zagrożenie. Jak już wspomniałam, można usunąć składowisko zagrażające życiu lub zdrowiu ludzi lub środowisku. Jeśli samorząd podjął decyzję o usunięciu i unieszkodliwieniu pozostawionych odpadów, to jest warunek konieczny. Spis miejsc składowania odpadów, które kwalifikują się do likwidacji, spodziewamy się otrzymać na początku lutego, aby podjąć decyzję o dofinansowaniu i dopiero wtedy samorządy będą mogły organizować przetargi.
Czy jeśli gmina takiej uchwały nie ma, może to zrobić w kolejnych latach? Dofinansowanie ma być przyznawane w latach 2025-2027.
W wytycznych dla wojewodów zaproponowaliśmy, aby w momencie złożenia do 20 stycznia informacji wojewoda już wiedział, że decyzja jest podjęta przez samorząd. Po inwentaryzacji przeprowadzonej przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) zidentyfikowano 311 miejsc składowania odpadów niebezpiecznych, a na ten rok zagwarantowanych jest 200 mln zł, dlatego musimy zacząć od tych miejsc, które najbardziej zagrażają infrastrukturze krytycznej, ludziom i środowisku.
W jakim okresie gmina będzie mogła otrzymać pieniądze na wywiezienie takich odpadów?
Będziemy się starać, aby w kolejnych latach były zagwarantowane na ten cel kolejne środki, w ustawie budżetowej. Docelowo chcemy, aby te pieniądze pochodziły z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a nie z rezerwy celowej.
Jakie koszty wywiezienia odpadów należących do przedsiębiorcy będzie mogła ponieść gmina?
Ustawa umożliwia dofinansowanie 99 proc., ale co ważne, przy rozpatrywaniu wniosków będziemy brać pod uwagę również wkład własny samorządu. Z racji, że mamy ograniczone środki, wsparcie samorządu w postaci wkładu własnego będzie miało dodatkową wartość.