Co roku – w dwóch terminach – do 31 marca i do 30 kwietnia osoby zobowiązane składają oświadczenia majątkowe. To liczna grupa – kilkaset tysięcy osób. Są wśród ich m.in. posłowie, senatorowie, samorządowcy, sędziowie, prokuratorzy, członkowie korpusu służby cywilnej. Ci ostatni składają oświadczenia we wcześniejszym terminie (do 31 marca). Podstawą złożenia przez nich oświadczeń jest tzw. ustawa antykorupcyjna, która… w praktyce stwarza problemy interpretacyjne.

Wątpliwości budzi niejasne sformułowanie w art. 2 pkt 2 ustawy antykorupcyjnej. Przepis ten wskazuje, że obowiązek składania oświadczeń mają „pracownicy urzędów państwowych, w tym członkowie korpusu służby cywilnej, zajmujący stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskami wymienionymi w pkt 1”. Kogo konkretnie ustawodawca miał na myśli? Nie do końca wiadomo.

Problem dotyczy też obowiązku „papierowej” formy składania oświadczeń. Utrudnia ona bowiem zweryfikowanie podanych w niej danych. Po pierwsze trzeba się „przekopać” przez stertę papieru, żeby dotrzeć do informacji, a po drugie – co można zauważyć w publikowanych oświadczeniach – nie wszystko da się z nich odczytać. 

Problemy te może rozwiązać zmiana przepisów i cyfryzacja oświadczeń majątkowych.

Zapraszam do lektury „Tygodnika Urzędników”.