Reklama
Rozwiń
Reklama

Eksploatacja „porzuconych” gier może wymagać zgody właściciela praw

W internecie bez trudu można natrafić na strony oferujące gry komputerowe sprzed lat, obecnie niedostępne w sprzedaży. Choć zjawisko to jest powszechne, mylne byłoby sądzić, że tego rodzaju gry mogą być dowolnie eksploatowane.

Publikacja: 08.09.2022 21:35

Eksploatacja „porzuconych” gier może wymagać zgody właściciela praw

Foto: AdobeStock

Abandonware to określenie odnoszące się do tak zwanych „porzuconych” gier komputerowych. Choć pojęcie to nie posiada definicji legalnej, jego znaczenie nie budzi wątpliwości branży gamingowej. Ujmując najogólniej pod pojęciem abandonware rozumie się gry komputerowe, które nie są dostępne w sprzedaży, ponieważ producent czy wydawca gry od lat nie uaktualniają jej i nie wprowadzają do obrotu – najczęściej z uwagi na decyzję biznesową lub dlatego, że wspomniane podmioty przestały istnieć. Konkretna gra komputerowa mogła być dostępna na określonym urządzeniu elektronicznym, które dziś jest przestarzałe, zaś producent nie przygotował wersji na nowsze urządzenia. Dobrym przykładem są tutaj gry na popularne w latach osiemdziesiątych i w początkach lat dziewięćdziesiątych komputery Atari, Commodore, czy Amiga, a także gry przeznaczone na starsze konsole, czy systemy operacyjne, np. MS DOS. Oczywiście abandonware to także gry przeznaczone na nowsze urządzenia i systemy operacyjne – gra komputerowa będzie bowiem uznawana za abandonware zasadniczo wtedy, gdy po prostu od pewnego czasu (zwykle dość długiego), nie jest dostępna w sprzedaży. Kryterium nie jest natomiast „starość” urządzenia, czy systemu operacyjnego, na który została przeznaczona.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Biznes
Teresa Siudem: Kiedy ciąg cyfr staje się znakiem towarowym
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Biznes
Wniosek o ogłoszenie upadłości a zasady reprezentacji w spółce
Biznes
DRSI – jakie ułatwienia przewiduje specustawa obronna?
Biznes
Kiedy liczby tworzą znak towarowy?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Biznes
Jakich formalności dopełnić zbywając przedsiębiorstwo spółki lub jego część?
Reklama
Reklama