Sztuczna inteligencja ledwo trafiła do zwykłych użytkowników internetu, już stała się przedmiotem licznych kontrowersji. Podejmowane są próby jej ograniczenia, a nawet zakazania, tak dzieje się we Włoszech czy w Niemczech. Dyskusja w tej sprawie jest jeszcze przed nami.

Niewątpliwie pojawienie się AI oznacza rewolucje w cyfrowym świecie, a znawcy tematu wskazują nawet, że jest to jej kolejny etap. Z czasem zastąpi internet, jaki znamy, od kiedy przed ponad dwiema dekadami powszechnie zagościł w naszym życiu. Ten skok technologiczny, który właśnie się odbywa, to ogromne wyzwanie dla biznesu, zwłaszcza tego, które oparł już swoje funkcjonowanie na nowych technologiach.

Rozwój AI może oznaczać konieczność przedefiniowania obecnie ukształtowanych modeli biznesowych, zwłaszcza w usługach, handlu, branży informacyjnej i rozrywkowej. Przedsiębiorcy muszą nie tylko być gotowi na sprostanie nowym wyzwaniom, ale też liczyć się z tym, że nowe przyniesie również nowe podejście do sprzedaży, handlu w sieci etc. A to oznacza możliwość pojawienia się zupełnie nowych graczy na rynku, którzy tak jak kiedyś w mitycznych garażach Doliny Krzemowej rozpoczynają właśnie swój marsz ku cyfrowej potędze.

Sztuczna inteligencja może pomóc i uprościć życie wielu firm, równie wielu może skomplikować, jeżeli nie przestawią swojego myślenia w kierunku rewolucji, która się zbliża. Choć trudność polega na tym, że dziś nikt do końca nie wie, w jakim kierunku pójdzie cyfrowa rewolucja. Jedno jest pewne, nawet jeśli zakazy i ograniczenia będą wchodzić w życie, trudno będzie już ją zatrzymać na dłużej. W wirtualnym świecie nie jest to takie proste.

Zapraszam do lektury najnowszego numeru dodatku „Bezpieczna firma: Biznes”.