Z reguły wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego zgodnie z ustawą – Prawo restrukturyzacyjne powoduje odcięcie przedsiębiorcy od zewnętrznego finansowania. Zarówno banki, jak i firmy leasingowe nie są skłonne zasilać dłużnika pieniędzmi w ramach nowych umów kredytowych czy leasingowych. Mówi się o tym, że nie należy dorzucać dobrego pieniądza do złego, podmiot zaś bez zdolności kredytowej nie powinien być finansowany nawet, gdy posiada aktywa mogące stanowić przedmiot zabezpieczenia. W Polsce nie rozwinął się jak dotychczas także rynek funduszy inwestycyjnych podwyższonego ryzyka, wspierających podmioty w trudnościach finansowych. Co więcej, po otwarciu restrukturyzacji pogorszeniu ulegają relacje handlowe, co może oznaczać znaczące skrócenie terminów płatności od dostawców towarów lub surowców. W skrajnym przypadku, szczególnie jeśli ubezpieczyciele transakcji handlowych wycofają się z finansowania kontraktów z dłużnikiem, kredyt kupiecki może zostać całkowicie odcięty. A zatem w najtrudniejszym dla firmy okresie jest ona skazana wyłącznie na wewnętrzne źródła finansowania.